Kto ma większe przywileje

gdyby to ode mnie zależało , to dałabym Tobie i tym biednym dzieciom z matką mieszkanie.

Jak matka samotna to zaraz naduzywajaca alkocholu a co z dziecmi co one sa winne,

Grajewiaku, nie zawsze do się podjąć salomonową decyzję, sprawiedliwą, która uwzględnia w pełni interesy obu stron. Według mnie dobro dziecka jest najważniejsze. Rodziców się nie wybiera, nie ma też ludzi doskonałych ale ludzie się czasem zmieniają, Te dzieci pewnie i tak najbardziej kochają swoją matkę, nawet jeżeli ma jakieś wady, a teraz jeszcze własny kąt będą mieli.

pamiętaj walcz o swoje

A to niby czemu masz być traktowany lepiej niż inny? wchodzenie bez kolejki? co to ma być? inni czekają w kolejce to siadaj człowieku i czekaj jak inni. Choroba to nie wymówka by wchodzić bez kolejki. Inni też muszą czekać!!! nie ważne cz to jest lekarz czy urząd miasta - siadaj i czekaj w kolejce a jak ci nie pasuje to siedz w domu. Najlepiej sie mądrzyc- ja nie będę czekać i tyle. A co Ty lepszy jesteś od innych czy inni są gorsi od ciebie?

alkohol nie jest powodem do dyskryminacji człowieka. Alkoholizm to choroba. To nie ty jestes osoba decydująca na szczescie komu nalezy sie mieszkanie. Skoro ona i jej dzieci dostały mieszkanie to widocznie spełniali określone wymogi i bardzo dobrze, że dzieci będą miały dach nad głową. A to czy ona pije czy nie to nie Twoja sprawa. I nie krytykuj innych za alkohol bo nie udawaj swietego, że Ty nie pijesz!!

Na jakiej podstawie uważasz, że powinieneś być traktowany z drobnym przywilejem? poza kolejnością- bo jesteś przewlekle chory???? bo masz grupę inwalidzką????? człowieku- to nie są żadne powody dla których powinieneś być traktowany lepiej niż inni. Jesteś jednym z wielu chorych....jesteś jednym z wielu innych z grupą inwalidzką.r...jesteś jednym z wynajmujących mieszkanie. Więc nie wykorzystuj swojej choroby do takich celów bo to jest rzenujące.

Zycie jest ciezkie i trudne, i doskonale o tym wiesz. Ale nie mozna patrzec na nie kategoriami komu sie bardziej cos nalezy, bo prawda jest taka ,ze kazdemu czlowiekowi naleza sie takie same godne warunki do zycia. W idealnym swiecie Urzad Miasta nie musialby wybierac miedzy Wami , i Ty dostalbys mieszkanie i ta mama z dziecmi, ale swiat nie jest idealny , a mieszkan jest mniej niz potrzeba. Dlatego mysle ,ze kazdy tutaj dalby to mieszkanie dzieciom i nie wazne jaka jest ich matka.

Ale czy grupa inwalidzka zwalania Pana od tego by podjąć pracę, czy tylko jest pan w tej grupie że sokoro mam grupę to przyjmuję postawę roszczeniową i wszystko i mi daj. Znam wiele osób z bardzo poważnymi upośledzeniami i nie uskarżają się na to, że muszą odstać swoje w kolejce albo mają trudności z funkcjonowaniem w życiu codziennym. Myślę, że nie posiada Pan legitymacji do tego by oceniać i wartościować czyjeś potrzeby, proszę pamiętać, że skoro Pan tego dokonuje to i nad Pana sprawą ktoś kiedyś tak zrobi. Do przyznania mieszkania socjalnego muszą zostać spełnione przez kandydata określone przesłanki i nie są to tego typu warunki "typu daj, bo chory jestem". Proszę się zastanowić nad swoim życiem i tak naprawdę nad sobą czy Pana zachowanie jest w porządku wobec innych. Może wtedy życie wyda się Panu bardziej łaskawsze.