Nie ma mocnych w naszym Grajewie, aby przywrócić porządek i czystość w mieście. Na pięknych popołudniowych spacerach można podziwiać śmieci w centrum miasta na Placu Niepodległości przed sklepami, Mickiewicza , Ełcka to samo. Na niektórych chodnikach stara sucha trawa . Chyba nie ma osoby odpowiedzialnej za ten stan rzeczy. Może zatrudnić osobę , która mogłaby egzekwować porządek od osób odpowiedzialnych. Nie wystarczą kwiatki przed kościołem i na słupach, może ktoś zerknie szerzej.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Edek nie piernicz głupot! Kto to robi? To wina mieszkańców. Tam gdzie stoi tam rzuci. Plac Niepodległości sam się brudzi? Z ziemi wyrastają śmieci? Zamiast pisać po forach zrób coś sam w miejscu w którym mieszkasz. Kolejny temacik w bagienku grajdołka. Zacznij od siebie!
sorry ale w tym jest duzo prawdy! Tak naprawde, czy to mieszkaniec osiedla czy swojego domu , nikt sie nie kwapi by sprzatnac , czy to nie wstyd... gdy pod czyimś płotem leża smieci a wlascieciel tego nie widzi , nie sprzata , chyba to do czegoś zobowiązuje ! Brudno, szaro, nikt nie myśli co robi - gdyby wszyscy te smieci, pety, papierki co rzucają na ulicy, zanieśli do domu i wrzucili se na dywan , zobaczyli by jak brudzą !
Nie sprzątnie żaden ale kołtuny nauczyli się pisać więc piszą.Weż się nierobie jeden z drugim do roboty.
Bo tak zapewne jesteś właścicielem budynku na Pl.Niepodległości , gdzie stare liście z jesieni jeszcze leżą przy schodach. Mając własny dom sprzątam przy ogrodzeniu raz w tygodniu lub częściej. stara trawa powrastana przy schodach świadczy o właścicielu.
Brawo dla Pana z Ełckiej w jego budynku mieści się bank czy to wiosna , zima , lato zawsze rano widzę jak ten Pan sprząta przed budynkiem . Szacunek dla tego Pana.
Porządek przed domem sklepem świadczy o jego właścicielu. Co tu od niektórych wymagać. Stoi taki właściciel sklepu ,pali papierosa a peta wyrzuca na chodnik.
Popatrzcie na porządek na chodnikach na Mickiewicza, to jest droga do urzędu, wstyd.
Mam problem z sąsiadem. mieszkamy przy jednej z głównych ulic. Staram się sprzątać obok mego ogrodzenia chodnik. Niestety sąsiad odpycha nogą swoje śmieci , trwa to od lat. sąsiad twierdzi ,że nie musi sprzątać, od tego są inni. Gdzie się dowiedzieć jak to jest naprawdę. czy mamy obowiązek sprzątać czy nie.