środa, 30 października 2024

Nie ma mocnych

Nie ma mocnych w naszym Grajewie, aby przywrócić porządek i czystość w mieście. Na pięknych popołudniowych spacerach można podziwiać śmieci w centrum miasta na Placu Niepodległości przed sklepami, Mickiewicza , Ełcka to samo. Na niektórych chodnikach stara sucha trawa . Chyba nie ma osoby odpowiedzialnej za ten stan rzeczy. Może zatrudnić osobę , która mogłaby egzekwować porządek od osób odpowiedzialnych. Nie wystarczą kwiatki przed kościołem i na słupach, może ktoś zerknie szerzej.

Edek nie piernicz głupot! Kto to robi? To wina mieszkańców. Tam gdzie stoi tam rzuci. Plac Niepodległości sam się brudzi? Z ziemi wyrastają śmieci? Zamiast pisać po forach zrób coś sam w miejscu w którym mieszkasz. Kolejny temacik w bagienku grajdołka. Zacznij od siebie!

sorry ale w tym jest duzo prawdy! Tak naprawde, czy to mieszkaniec osiedla czy swojego domu , nikt sie nie kwapi by sprzatnac , czy to nie wstyd... gdy pod czyimś płotem leża smieci a wlascieciel tego nie widzi , nie sprzata , chyba to do czegoś zobowiązuje ! Brudno, szaro, nikt nie myśli co robi - gdyby wszyscy te smieci, pety, papierki co rzucają na ulicy, zanieśli do domu i wrzucili se na dywan , zobaczyli by jak brudzą !

Nie sprzątnie żaden ale kołtuny nauczyli się pisać więc piszą.Weż się nierobie jeden z drugim do roboty.

Bo tak zapewne jesteś właścicielem budynku na Pl.Niepodległości , gdzie stare liście z jesieni jeszcze leżą przy schodach. Mając własny dom sprzątam przy ogrodzeniu raz w tygodniu lub częściej. stara trawa powrastana przy schodach świadczy o właścicielu.

Brawo dla Pana z Ełckiej w jego budynku mieści się bank czy to wiosna , zima , lato zawsze rano widzę jak ten Pan sprząta przed budynkiem . Szacunek dla tego Pana.

Porządek przed domem sklepem świadczy o jego właścicielu. Co tu od niektórych wymagać. Stoi taki właściciel sklepu ,pali papierosa a peta wyrzuca na chodnik.

Popatrzcie na porządek na chodnikach na Mickiewicza, to jest droga do urzędu, wstyd.

Mam problem z sąsiadem. mieszkamy przy jednej z głównych ulic. Staram się sprzątać obok mego ogrodzenia chodnik. Niestety sąsiad odpycha nogą swoje śmieci , trwa to od lat. sąsiad twierdzi ,że nie musi sprzątać, od tego są inni. Gdzie się dowiedzieć jak to jest naprawdę. czy mamy obowiązek sprzątać czy nie.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.