środa, 30 października 2024

Bałagan w Biedronce

Co sadzicie o grajewskich Biedronkach.

Ja to chyba nic nie sądzę.

przyjdzie pani do pracy do biedronki i niech pani zrobi porzadek!

Krótko mówiąc bagno!!!

Ja mam dobre zdanie o Biedronce kolo Lidla.Zgubilam tam porfel z pieniędzmy i zglosilam w sklepie .Pani obejrzala monitoring i nic tam nie wykryla.gdzie mogł mi wypaść.Za dwa dni przeczytalam ogloszenie, że znaleziono portfel,okazalo się ,że wypadł mi w kolejce do kasy.Sądzę że pracuja tam przyzwoici ludzie.

O boże... idzie Pani spać lepiej.

PAni zmień na lidla :)

Fakt jest balagan. Kiedys go nie bylo. Wiecej klientow? Osobiscie jezdze do Prostek tam nigdy nie ma tlumow, towar wyeksponowany, dostawiony... zupelnie inaczej niz w Grajewie

Grajewskie Biedronki są super i pracują w nich ładne dziewczyny. Z przyjemnością do nich chodzę właściwie nie po zakupy a .... :)

Niedziele wolne i po prostu brakuje jednego dmia .Cały czas kilenci w piątek i sobotę tłumy i niema czasu na pożądki .Zapraszamy do pracy to może ktoś doceni to co my robimy

Zapraszamy do pracy. Akurat są wolne etaty. Będzie mogła "Pani" zrobić porządek.

No o prostkach mam inne zdanie
Produkty często w lodowkach nie se swieze
Kasjerki nie miłe
I ...... brak słów na ochronę. Wolę Grajewo

Na dwornej w biedronce jest zawsze ścisk nie można na spokojnie zakupów zrobić. Jeszcze czasem towar rozpakowuja to wogole brak przejścia.

Bałagan jak bałagan,ale w soboty powinny być czynne przynajmniej 3-4 kasy a nie 1 ,są bardzo duże kolejki a miały pracować wszystkie kasy!!! Osobiście stałam w kolejce 45minut!!!to jakaś parodia , dziewczyny chodzą wykładają towar a kolejki robią się kilometrowe,a swoją drogą to mają ciężką pracę,współczuję im,i jeszcze pracują w niedzielę po 24:00w nocy do rana!!!

A mi sie podoba , panie miłe i zawsze pomogą Ludzie ciagle narzekają Wszystkich narzekającym życzę pracy w biedronce

Dla mnie osobiście przeszkadza że ludzie biorą pieczywo bez rękawic sprawdzając świeżość dotykają gołą ręką kilkanaście bułeczek czy chleba a później inny klienci biorą j jeszą wygniecione pieczywo przecież tam są rękawiczki chyba nie ma problemu żeby je założyć dlaczego chodzi tam ochrona widzi to i nie zwróci uwagiludzie mają spoconye ręce palą papierosy a potem biorą gołą ręką pieczywa

co z tego ,ze sa wolne etaty ,jak przyjmuja tylko po dobrej znajomosci.

jak się niepodoba to wypad

Sami ludzie bałagan robicie a obsługi się czepiacie, nawet wózka się nie chce odstawić, tylko toczą się po parkingu i obijają samochody, a niektóre poparkowane wręcz jakby do środka kierowcy chcieli wjechać

To idź i ogarnij taka mądra jesteś dupe posadzić i komentarz napisać bałagan to ty masz ale w głowie

"Są wolne etaty, zapraszamy do pracy" ... kiepskie tłumaczenie, każdy ma prawo wyboru pracy, a decydując się na konkretną, należy swoje obowiązki wypełniać, tłumaczenia tego typu nie pomogą. Grajewskie biedronki, szczególnie ta na ul. Dwornej znaczenie odbiegają od innych. Tam rzeczywiście jest brudno, podłoga niemalże czarna, towar na środku.. Jeśli pracownicy nie są w stanie tego 'ogarnąć' to może rzeczywiście potrzeba większej ilości pracowników?

Zgadzam się z powyższą wypowiedzia,że klienci sami ten bałagan robią a potem pretensje niewiadomo o co.wyjmuja z opakowania np.odzież a potem ciężko włożyć z powrotem.

Najczystsza Biedronka w Grajewie jest ta kolo Lidla.Najchetniej do niej chodzę.Mimo ogromu pracy jaka te kobiety tam wykonuja to zawsze sa mile,usmiechniete,pomocne dla klienta,pomocne.Bylam raz jak przyjechal towar i stalam patrzac z podziwem w jakim tempie te Panie pracuja,od tamtej pory mowie na nie"mroweczki".Podziwiam je i szanuje za ich prace.ale sama nie chcialabym tam pracowac.Pozdrawiam serdecznie Panie :-)

Najgorsze jest to, że nie można dostać wszystkiego z gazetki i to najlepiej w jednym sklepie. Żeby skompletować wszystko co chcę, czasem muszę objechać wszystkie sklepy. A czasem i tak nigdzie tego nie dostanę. I to jest główna wada tych sklepów!!!

Jest mały bałagan ale wydaje mi się że za mało ludzi pracuje i po prostu nie dają rady wszystkiego ogarnąć.A tak ogólnie to bałagan-bajzel to jest w Brico Marche tam to się dzeje !!!!

Trzeba przestać chodzić do tego typu sklepów i zacząć wspierać Polskich przedsiębiorców. Przy tylu klientach stać ich na zatrudnienie większej ilości pracowników, ale po co jak plany są robione. Wina leży tez po stronie pracujących w takich sklepach. Jeden z przykładów: kierownik chodzi w klapeczkach z rana w sobotę po sklepie i zadowolony przygląda się czy wszyscy pracują (interesują go tylko obroty i wykonanie zadań/planu). Dziwni mnie tylko podejście centrali sklepów, sanepidu, pipu itp... czemu nikt tego nie kontroluje.

Do Pani :) haha klientów jest bardzo dużo, a pracowników na zmianie mało na palcach jednej ręki policzyć:) także rozkładanie towaru, wypiek, praca na kasie, sprzątanie ciężko wszystkiemu podołać. Wiec przyjdzie Pani tam do pracy i zrobi porządek, bo narzekać jest najłatwiej:) Pozdrawiam!

jak nie pasuje biedronka to jest wiele innych marketów tyle że jakość towaru gorsza i ceny wyższe,ja osobiście mam szacunek dla pracowników, wiem jakie wymagania mają pracodawcy, niejeden nie wytrzymałby fizycznie i psychicznie a oni muszą.Wielki szacun

do smutnej dziewczyno to nie te czasy teraz biora kazda wiec zloz CV nie narzekaj

ciekawe czy autorka postu ma czysto w chalupie

Towar jest w takich porach kiedy jest najwiecej klientow i dlatego takie zamieszanie.No a pracownicy niestety musza go rozlozyc jak najszybciej.A przy tym wykonywac jeszcze dziesiatki innych czynnosci.Skad w tych Paniach tyle spokoju do klientow"wiecznie niezadowolonych"?nawet przy rozkladaniu towaru zawsze znajda czas dla klienta aby pokazac co gdzie lezy.A przy tym sa mile i usmiechniete.Ale rak do pracy brakuje i to widac.Pizdrawiam moje ulubione Panie z Biedronki kolo Lidla.

W prostkach tez jest brudno. Kosze sa takie brudne ze żal zakupy tam wkladac. Niektóre panie strasznie niemiłe. Nawet dzien dobry nie powiedza.

Ludzie po co tyle hejtu. Czy ktoś pomyślał ile ciężkiej pracy mają te dziewczyny. I kilku klientów krzyczacych wyzywajacych sprawia że odechciewa się im wszystkiego, czasami poplacza się z bezsilności, a w domu czekają kolejne obowiązki, dzieci do których trzeba podejść z uśmiechem. Każdy ma swoją godność i jest człowiekiem więc traktujmy je jak sami chcemy być traktowani A wtedy każda będzie miła. Ja nigdy nie spotkałam się z niemiła obsługa, czasami widzę tylko ze są smutne.I się nie dziwię. Przyszły do pracy zarobić na dom a tu każdy komentuje. Nie jednokrotnie zamyslone bo dziecko chore w domu zostało lub matka w szpitalu umiera ( koleżanka miała taka sytuacje, wyszła do domu wcześniej i kierownictwo nie robiło problemu).
A kto rozwalony jogurt wrzuca w ubrania, kto mięso wrzuca do zamrażarki, kto wypija pół butelki napoju i zostawia? Kasjerka? Drodzy klienci trochę dystansu.

Szkoda słów naprawde że w ludziach jest tyle nienawiści skąd? ?? Każdy jest czlowiekiem

W tym mieście każdy tylko narzeka. Brud,balagan,kolejki są w każdej Biedronce nie tylko tu u nas. Kto gdzieś z rad się ruszył to wie. Przecież to nie wina pracowników,tylko zarządzającymi. Kto to widział aby te panie latały od pieczywa,do kasy później sprzątać. Druga kwestia to klienci,łapy pchają do pieczywa bez rękawiczek,grzebią w tych owocach,rozrzacaja,odkładają rzeczy byle gdzie. Wózki to już wg zmora,na sklepie postawią w poprzek i coś sobie oglądają, po rzędu sklepem nie odstawia.a najgorszy syf robią te osoby,które wyglądają na bardziej majętne. Zawsze można wybrać inny sklep. Ja lubię Lidla,kolejek nie ma, towar zawsze świeży,z datami kończącymi się posortowany,przeceniony. Obslugi na sklepie nie widać a wszystko gra. Biedronka jak dla mnie mało dba o klienta a tym bardziej o własnego pracownika.

Tez robie zakupy w Lidlu. Owoce i warzywa zdecydowanie bardziej.mi smakują niz w biedronce. Duzy wybor swiezych.mięs w biedronce nie odazylabym sie ich kupić

Zmiany najlepiej zacząć od siebie, a 45min nie wierzę żeby ktoś stał w kolejce haha ,kasjerki biedronki pracują w szybkim tempie, więc to jest niemożliwe , bałagan im więcej klientów tym wiekszy balagan tym bardziej zastawiony sklep bo nie ma pracowników do rozłożenia towaru, nie mówiąc o porządkach, nie oczekujcie bóg wie czego , zawsze można spróbować raju biedronkowego

zgadzam się z panią widziałam słyszałam popieram w 100 procentach

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.