W Grajewie były różne wystawy. Co wy na to , aby zrobić wystawę najbardziej brudnych, domów, ulic w Grajewie. Bo idąc na spacer widzę niedbalstwo i brud. Pisano o tym wielokrotnie. Tak brudno to jeszcze nie było. Przydałaby by się w tym roku taka wystawa, bo to rok wyborczy.Nasi radni bezradni nie chcą słuchać o takich problemach, a na imprezach lubią błyszczeć.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
To chodz pomoz posprzatac. Nie kazdy ma czas na sprzatanie kiedy wraca zmeczony wieczorem do domun
Wystawa jak najbardziej, otworzyłaby oczy na problem. Była straż miejska chodzili czepiali się nakazywali, ale było czysto. Ktoś w UM miał przejąc ich obowiązki i jest problem. Ja mam dom sprzątam przed nim na chodniku, bo tak robili całe lata rodzice. Dużo osób uważa ,że to nie należy do ich obowiązków. Popatrzcie przed sklepami w innych miastach czyściutko ,a u nas śmieci i zielsko. Stawiam samochód w niedzielę na chodniku na Ełckiej, a tam zielsko w centrum miasta.
Wystawa ulic jeszcze by przeszła ale za zdjęcie domu to możesz mieć sprawę sądową.
taka ulica na pokaz jest ulica 11-go listopada poczatek ulicy czysty zadbany , prosze zobaczyc dalej jak wyglada ulica
Olu uważasz, że radny jest po to,żeby czyścić domy i ulice. Jeśli widzisz brud, to może Ty posprzątaj, a nie siedzisz i piszesz.Daj przykład innym.
Radni bezradni tylko szukają imprez na których można się pokazać i pozwać do zdjęć.
U nas raczej to nie przejdzie bo zaraz odezwą się nawiedzeni ideą ochrony danych osobowych.
Brawo Ola.
Ola zamiast uzalac sie w sieci, zbiez jakas grupke osob tobie podobnych i do oczyszczania grajewskich ulic. Nie czekaj jak zrobia to inni. Daj z siebie cos pozytecznego.
Zmień trasę jak nie chcesz takich domów oglądać:)
Grajewo jest brudne,nikt z urzedu nie interesuje sie,dolozyc pieniedzy trzeba im nalezy sie ,bo ciezko pracuja
Daniel z Grajewa twoja odpowiedź jest nie na miejscu, ja mam domek na wsi , nikt teraz tam nie mieszka. Nikogo nie obchodzi ,że jestem zmęczony. Dzwoni taki jeden i nakazał sprzątnąć chodnik , bo to mój obowiązek i niestety ma rację.
Robert radny nie jest od sprzątania, ale jak widzi coś nie tak powinien zadbać o to , aby było dobrze. Wybieramy ich po to.To do nich przychodzą ludzie ze swoimi problemami.Oni powinni pomóc.W Grajewie naprawdę jest coś nie tak.
Niedaleko, w Białej Piskiej jest czyściutko. Warto zapytać jak oni to robią.....
To prawda Grajewo jest miastem brudnym. Elewacje w centrum są stare i nieodśnieżone.Wdłuż parkanu przy kościele walają się śmieci, a to główna ulica będąca wizytówką miasta. To wszystko widać z samochodu kiedy stoi się czekając na zmianę świateł.Widok nie zachęca na dłuższy postój w tym mieście.
Idąc od UM ulicą Mickiewicza możemy obserwować na prawo zielsko przy budynkach, śmieci na trawnikach , brak koszy przed sklepami i tak do Ełckiej. Czekając na mycie samochodu przy Tesco również cały chodnik obok garaży w zielsku.Chyba to należy do miasta Grajewo.Jak Wanda pisała straż miejska czepiała się, ale porządek musiał być wokół budynków, teraz siedząc przy Piecuchu na piwku podziwiam śmieci i zielsko.
ci wszyscy co krytykuja ole to wg. mnie to idjoci ktorym pasuje brod bo idac ulica i np jedzac loda to papier wyzuca sie za siebie bo 20 metrow dalej stoi kosz na smieci to za daleko pozdro o sorki tak przy okazji wladze "grajewa"to szczyca sie tym jak zainwestuja pieniadze miasta na sprzatanie prywatego podworka smieciaza na wlocie do "grajewa"to wtedy jest radosc jak napisza ile wydali na sprzatanie posesji zamiast goscia obciazyc to placa i sie ciesza
Błędem było zlikwidowanie Straży Miejskiej. Teraz to widać. Jak funkcjonowała to fakt chodzili niby czepiali się ale było czyściej i ludzie mieli respekt. A teraz nawet psie kupy leżą bo policja nie wie z jakiego art. ukarać.
Gdy likwidowano straż miejską obowiązki zostały komuś przekazane. Miało być lepiej. Pieniążki poszły. Policja nie ma czasu. W UM pracownicy nie wiedzą co z tym zrobić. Zgłasza się bezpańskiego psa do TOZ-u odsyłają gdzie indziej, bo oni nie od tego.( po co ta siedziba i zbieranie pieniążków jak nic nie pomogą). Radni złożą życzenia i rozłożą ręce. Mam nadzieję, ze Pan Burmistrz już pokazał się nie raz w załatwieniu rzeczy niemożliwych ,że załatwi i ten problem.Bo są osoby , którym za to płacą, a nie wywiązują się ze swoich obowiązków. Na spacer pod wskazane miejsca i do roboty.
Przede wszystkim w mieście jest za mała liczba koszy na śmieci. Zamiatam przed domem publiczne śmieci, piach i kurz, i gdzie mam to wyrzucić, do własnego kosza za wywóz którego płacę?! O ile mam narzucony obowiązek sprzątania, to mam mieć gdzie wyrzucić to, co zamiotę!!! Poza tym, jeśli płacę podatki, to UM powinien co pewien czas zaopatrzyć mnie w miotłę, szuflę, worek i przede wszystkim postawić kosz (to nie są moje śmieci, tylko miejskie!!!). Poza tym, gdyby ludzie nie byli brudasami, nie byłoby tylu walających się śmieci. Najwięcej mądrzą się ci, co mieszkają w blokach i nigdy, przenigdy nie zamietli jednego papierka, czy ani razu nie odśnieżyli. Przed swoim domem zamiatam prawie codziennie i co z tego- rano zamiecione, po południu brud, szczególnie gdy wieje wiatr.
Ja mam umowę z pewnym panem i sprząta i odśnieża.Problem z sąsiadem , który niedawno kupił dom i uważa ,że nie musi. Zamierzam zgłosić to do dzielnicowego.
Odnośnie mieszkańców bloków, ja swoje śmieci wyrzucam w domu a potem niose do śmietnika, nie mam gdzie ich spalić itp... a mieszkańcy swoich domów wielce obrazeni, wynajmujecie pod lokale , więc macie korzyści, ja nie brudze , więc proszę uważać co piszesz właściciel domu !
I znów zaczęłam zwracać uwagę na chodniki, rzeczywiście,żeby na Ełckiej przed salonem rosło zielsko, wstyd dla właścicieli, podziwiam pan parę szeregówek obok , który codziennie rano sprząta. Szkoda ,że wiatr zwiewa mus śmieci i liście tych co nie sprzątają.
I co z tą wystawą , do kogo zdjęcia?Promocja miasta?
Do wlascicielki domu my z bloków to co miesiac placimy za każdą osobę za smieci jak i za porządek pod blokiem czy odśnieżanie
No i cisza , minął tydzień i zielsko dalej rośnie. Śmieci jak leżały tak leżą. Uważam ,że placówki które serwują jedzenie np w serwetkach powinne mieć kosze przed sklepem , żeby można było mieć gdzie wyrzucić tą serwetkę lub opakowanie po napoju.Przykro mi było jak syn przyszedł i powiedział ,że wygoniono go z przed sklepu z tym ich jedzeniem , bo będą śmiecić.
Do mieszkanki bloku: właściciele domów też płacą co miesiąc. Nie mówimy tu o śmieciach domowych (za to płacą wszyscy), tylko publicznych, a to ogromna różnica, nie sądzi pani? Miasto ściąga pieniądze w postaci podatków od nieruchomości, i mamy jeszcze sprzątać chodniki? Wystarczy, że odśnieżamy. Oczywiście, że sprzątam z powodu estetyki, ale nie można tego traktować jak obowiązek.To miasto powinno zadbać o estetykę miasta, zatrudnić ludzi do sprzątania, jak kiedyś. Nie my brudzimy i nie my powinniśmy po kimś zamiatać. Proszę odczytać poprzednią i obecną wypowiedż ze zrozumieniem, a nie atakować.
Sory a kto ma sprzatac to miasto ? Dbac o posesje?? Skoro wszyscy zajeci obrabianiem dupy sasiadom , liczeniem ich dzieci , pieniedzy , kochankow i ch... wie czego jeszcze .
Mama masz na myśli ten nowy sklep na Mickiewicza, personel zamiast palić papierosy przed sklepem mógłby postawić chociażby karton na ich śmieci,jeśli nie chce to niech je zbiera zanim wiatr nie poroznosi.