Patologia się rozrasta w Grajewie coraz bardziej. Dzieci po 14-17 lat rodzą dzieci. Czy to jest normalne? Jakie macie zdanie na ten temat? Dla mnie to szczyt patologii :)
Nie znam 14-latki, która urodziła dziecko ale niektóre te mające po 17 lat są lepszymi matkami niż te, które mają po 25-30 lat także nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.. Owszem są te i gorsze ale co nam do tego? Interesujmy się własnymi dziećmi! Sama urodziłam mając lat 19 i jestem teraz przeszczęśliwą mamą 2 letniej córeczki i oczywiście czułam się gotowa na dziecko :) Mojej córce niczego nie brakuję
To nie jest szczyt patologii. To jest szczyt wychowania, wiedzy i braku uświadomienia społecznego. Po prostu zacofanie i ciemnogród. O innych przyczynach strykte społeczno-polityczno-religijnych nie będę się rozwodził bo nie ma to żadnego sensu. Szkoda mojego czasu.
Nie jest normalne.w Tym wieku nie powinno się myśleć o seksie a tym bardziej go uprawiać. Sama ostatnio spotkałam w sklepie dziewczynkę ok 14 lat z brzuchem. Buzia dziecka a zaraz sama będzie miała dziecko.
Przy mnie rodziła 16-latka...lezalysmy razem później na sali.. Zero odpowiedzialności za dziecko i za siebie... Może nie każda nastalotka tak się zachowuje ale to była porażka...
14 lat... fakt trochę za młodo... ale przy 17? cóż wpadki się zdarzają... jednak staje się to widoczne już nagminnie. Może to przyczyna złej edukacji seksualnej, w szkole, w domu? Nie bójmy się rozmawiać z nastolatkami, powinni być świadomi swoich czynów. A przemilczenie tak ważnego tematu powoduje nieodwracalne skutki. Zabronić im też nie można, bo i tak dojdzie do współżycia prędzej, bądź później. Zabronienie późnego powrotu do domu córki/syna również nie ograniczy tego zjawiska ;)
Dla mnie to też była patologia dopóki nie dojrzałam. Kilka znajomych też urodziło dzieci w wieku 17-18 lat i myślałam że to szczyt patoli. Ja stawiałam na rozwój i karierę. Wszystko miało być po kolei i teraz mam dobra pracę, mąż także ale jeszcze nie mamy dzieci i trochę przeraża mnie ilość obowiązków i wyrzeczeń które wiążą się z posiadaniem dziecka. A tamte dziewczyny? Też mają mężów, może nie zawsze ojców swoich dzieci ale mają, mają też pracę, mają po 30 lat, mają dzieci w wieku nastoletnim a same mają figury nastolatek- wiadomo młode ciało regeneruje się szybciej. W wieku 40 lat będą miały poukladane zycie (bo przeciez jakos sie musi ulozyc) dorosłe odchowane dzieci, może i wnuki i co? Żyć nie umierac, bo i zdrowie wtedy lepsze niż u 80latki. I dluzej beda sie cieszyc rodzina. I czasem tak się zastanawiam, czy nie wychodzi sie lepiej na wcześniejszym macierzyństwie...
Brak odpowiedniej edukacji seksualnej w szkole i w domu. Tworzenie tematów tabu. Brak prostego dostępu do antykoncepcji awaryjnej. Polityka Państwa i Kościoła. To wszytko może powodować nasilanie tego zjawiska, ale byłbym ostrożny i nie nadużywałbym mocnego słowa jak "patologia". Nasze pra pra babki też rodziły dzieci w bardzo młodym wieku i nikt ich tak nie szufladkował. Wiadomo że mamy inne czasy i teraz w tym wieku powinno zdobywać się wykształcenie a nie zakładać rodzinę ale życie jest pełne niespodzianek. Tym młodym dziewczyną należy współczuć, że tak szybko wkroczyły w dorosłe życie i muszą pożegnać się z beztroskim czasem dzieciństwa.
Moim zdaniem to nie tyle co patologia co brak wyobraźni. Dziewczyny nie są świadome tego jaki obowiazek spada na nie. Wiadomo nie od dziś ze internet jest kopalnią wiedzy i coraz młodsze dziewczynki zachodzą w ciążę.Matki powinny spełnić obowiązek i ostrzec swoje córki przed tym jakie ryzyko niesie za sobą wczesne współżycie z chlopakiem.Owszem rozmowa ze swoja nastoletnia córką na temat sexu jest wedlug młodzieży obciachem ale na pewno warto podjąć próbę wytłumaczenia co z czym.
O to chodziło. Bez wyksztalenia, bez ambicji, naprodukowac dzieci i zyc z 500+. Ja pracuje od rana do nocy i ledwo ponad 2tys zarobie kosztem zdrowia i rodziny...a jak ktos od młodego ma takie wzorce, to co tu się spodziewać...patologia zdominuje
Pani Elu chce pani zadac jedno pytanie ;a w przeszlosci to takich przypadkow nie bylo i nie razilo to pani?.Moim zdaniem to sa bledy mlodosci ,z ktorych mlodzi ludzie zdaja dopiero sobie sprawe jak przyjdzie szara rzeczywistosc ,nie nazwalabym tego patologia tylko glupota i brakiem wyobrazni
A jak ponad 40 lat temu, dziewczyny wychodziły za mąż w wieku 17 lat i również rodziły dzieci to nie było patologii, tylko oczywiście teraz. Jak to mówią zapomniał wół jak cielęciem był. Kiedyś było lux a teraz to jest źle, i co bądź się dzieje, jak to każdy zapomina o tym jaki był dawno temu.
ciekawe w ilu latach ty urodziłaś i co to cie obchodzi ,a może ty jesteś z patologi i taki głupi temat podałaś każdy niech za swój kołnierz spojrzy a nie za czyść
Taka jak Ty to nazywasz patologia byla zawsze jak swiat swiatem starym.A jesli masz dzieci to uwazaj bo patologia moze I trafic w twoja rodzine.W zyciu nie zawsze uklada sie jakbysmy chcieli....
Rodzą ale raczej my na to wpływu nie mamy więc kolejny beznadziejny temat na forum. To jest problem rodziców a nie mój czy Twój (chyba że to Twoje "dziecko" jest w ciąży to problem jest Twój). Nic nam do tego że dziewczynki po 15-16 lat spotykają się po kątach z patologią ze znanego Grajewskiego osiedla. Brak rodziców i takie kwiatki później wychodzą.
Rodzice są sami sobie winni, kto to słyszał żeby smarkule które mają jeszcze mleko pod nosem paradowały pół nago po ulicy z pośladkami na wierzchu i w pełnym makijażu. Niejednokrotnie można zauważyć jak z córka idzie dumna mama, wiec co tu dużo mówić jest na to przyzwolenie. Rodzice pochłonięci telefonami nie rozmawiają, nie tłumaczą i takie tego skutki.
A potem biją te niewinne dzieci, bo nie dojrzały do macierzyństwa.
Masz córkę lub syna? Może masz wnuczkę lub wnuka? Bądź prawnuczkę- prawnuka? Może masz siostrę, która ma dzieci? Na pewno w rodzinie masz kogoś z osób przeze mnie wymienionych. Gdy któraś z tych osób urodzi dziecko w młodym wieku to twoja rodzina też będzie patologią? Patologia to jest wtedy gdy takie dziecko znajdują na smietniku, w beczce czy gdzie tam indziej.
Mam córkę 15 letnią, ma ona chłopaka. Odkąd zaczęła się z nim spotykać powtarzam żeby się z niczym nie spieszła. Córka wie skąd się biorą dzieci. Wielokrotnie może nawet w formie żartu mówię im jak wychodzą żeby wrócili w dwójkę a nie w trojke, bo z domu wygonię i w niczym nie pomoge. Teraz droga Elu, jaki ja mam wpływ na to co może się stać? Raczej niewielki, ale uwierz mi gdyby zaszła w ciaże to pomimo mojego gadania, POMOGĘ, NIE WYGONIĘ, ZAOPIEKUJĘ SIĘ, BĘDĘ WSPIERAŁA!!!! Czy w takiej sytuacji moja rodzina byłaby patologiczna????
sama jesteś szczytem głupoty a co jak twoje dziecko by miało dziecko tez tak byś pisała.Młodzież szybciej dojrzewa ale to przez chciwość za pieniądzmi ,lądują antybiotyki rożne świństwa w żywność i mamy co mamy
Elcia nie przesadzaj z tym okresleniem. Spoko. To nie jest zadna patologia. To jest nieprzewidziana i niezamierzona wpadka mlodych i nie doswiadczonych osob podczas seksualnego kontaktu. Tyle i az tyle i nie widze zadnej podstawy do okreslania tego casusu jako patologia. Wiecej empatii i mniej chrzanienia farmazonow. Co bys bazgrala, gdyby to spotkalo twoja corcie.
Nastoletni rodzice mają (teoretycznie) rodziców, którzy ich wychowują - przynajmniej teoretycznie. To się zdarza. Ani Ty Elu, ani nikt z nas temu nie zaradzi. Trzeba mieć nadzieję , że narodzone dzieci będą wychowane z troską i w pełnej kochającej rodzinie.
Jest to dziwne, ale takie czasy . Jeśli za to,że mają dzieci dostają pieniądze to nie ma co się dziwić. Mam 18 lat i pewnie poczekam, aż skończę szkołę i znajdę pracę bo nie chce zadłużać moich dzieci zasiłkami które kiedyś i tak będą musiały spłacać
Popieram500 plus , bo kiedyś panna wyjeżdżała rodziła i oddawała Teraz przynajmniej moze mieć w sparcie Nie ma co mowić tylko o dziewczętach , mamy niech popatrzą
na synów
Moze to ich trzeba zacząć wychowywać i uświadamiać Dzieci w pojedynkę nie poczynają
Do autorki: a Ty skąd wiesz że 14-17 mają? Niektórzy wyglądają młodo a mają o wiele wiecej lat. Zapytaj a nie piszesz patologia. Wiele mam młodych chodzi po 20kilka lat a wygląda na 16 itp. mają się szpachlować na twarzy żeby na 30 wyglądać? Nie interesuj się co kto pod kołdrą robi.
A co do reszty to 500+ się usraliscie dają to bierz a nie narzekacie wiecznie nie dają źle dają jeszcze gorzej. Dużo ludzi korzysta by mieć możliwość założenia rodziny i tyle , mózgu czas użyć.
Osobiście miałam niespełna 16lat jak urodziłam dziecki,byłam szczesliwa,ślub wzięliśmy za pozwoleniem sądu i zgodą rodziców moich , dziś mam 40lat skończona szkole średnia z maturą i trójkę wspaniałych dzieci ktore ucza się w szkole średniej a najstarsza córka studiuje , jestem szczęśliwa,ale nie popieram zbytwczesnego rodzenia dzieci,ja nie miałam wsparcia w domu ,rodzice pili alkohol,a ja zakochałam się z wzajemnością w starszym o 5lat od siebie mężczyźnie który ciągle dba o mnie i nasze dzieci ,nie jesteśmy patologia licząca na pieniądze z państwa ,więc nie wyrzucajcie wszystkich młodych dziewczyn do jednego worka!!!nie wiemy przez co przeszły i dlaczego robią tak a nie inaczej!!!!
Co to patologia czy 500+.ludzie mówicie takie głupoty że szkoda gadać idioci. X lat temu dziewczyna mając 17 lat wychodziła za mąż i nie było w tym nic dziwnego i rodziła dzieci A teraz to patologia.
Rozumiem że 20 lat temu młode dziewczyny nie rodziły dzieci? Czy może chodziły w ciazy i rodziły potajemnie żeby "nie było wstydu przed sąsiadami"? Raczej to drugie :) zapomniał wół jak cieleciem był. Teraz dziewczyny dojrzewają szybciej, dostają wcześniej okres, wcześniej rosną im piersi, nabierają kobiecych kształtów. A swoją drogą to nie znam żadnej 14 latki z dzieckiem. A wbrew pozorom 17-letnia dziewczyna nie jest już dzieckiem, w końcu kiedyś było normą ze dziewczyna kończąc 18 czy 19 lat brała ślub i rodziła dziecko, a chyba rok czy dwa różnicy nie robi? :) kolejną rzeczą jest to, o czym wspomniała osoba wyżej - dziewczyna sama sobie dziecka nie zrobi, wiatropylna przecież nie jest, więc może oceniajmy tych młodych, 15-letnich chłopców, którzy zostają ojcami?
a ja myslę że to nie wina rodziców, to media a raczej dostęp dzieci do pornografii. Czegos takiego nigdy nie było.Gazetki były sprzedawane tylko dorosłym a i dorosli chowali je przed dziecmi.Czesto sex był tematem tabu ale dzieki temu dzieci tym sie nie interesowały.Teraz te uświadamianie wychodzi tylko na przekór.
Patol9gia, na dyskotekach pełno takich małolatów piją a potem dzieci żal.pl
Nie znam 14-latki, która urodziła dziecko ale niektóre te mające po 17 lat są lepszymi matkami niż te, które mają po 25-30 lat także nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.. Owszem są te i gorsze ale co nam do tego? Interesujmy się własnymi dziećmi! Sama urodziłam mając lat 19 i jestem teraz przeszczęśliwą mamą 2 letniej córeczki i oczywiście czułam się gotowa na dziecko :) Mojej córce niczego nie brakuję
Nie jest to żadna nowością cały czas tak było jest i będzie , szczytem patologi jest wtykanie nosa w nie swoje sprawy.
Po prostu pomóż młodej niepełnoletniej już mamie i tyle.dziecko,które przyszło na okrutny świat trzeba wychować.Takie jest moje zdanie.
To nie jest szczyt patologii. To jest szczyt wychowania, wiedzy i braku uświadomienia społecznego. Po prostu zacofanie i ciemnogród. O innych przyczynach strykte społeczno-polityczno-religijnych nie będę się rozwodził bo nie ma to żadnego sensu. Szkoda mojego czasu.
Nie jest normalne.w Tym wieku nie powinno się myśleć o seksie a tym bardziej go uprawiać. Sama ostatnio spotkałam w sklepie dziewczynkę ok 14 lat z brzuchem. Buzia dziecka a zaraz sama będzie miała dziecko.
Gdzie jest wychowanie w rodzinie Poszanowanie dla Siebie i Rodziny? Róbta co chceta!
Przy mnie rodziła 16-latka...lezalysmy razem później na sali.. Zero odpowiedzialności za dziecko i za siebie... Może nie każda nastalotka tak się zachowuje ale to była porażka...
Jakoś nie zauważyłem. Ela jakies głupie tematy zakładasz.
Bieda rodzi bieę, tyle w temacie
14 lat... fakt trochę za młodo... ale przy 17? cóż wpadki się zdarzają... jednak staje się to widoczne już nagminnie. Może to przyczyna złej edukacji seksualnej, w szkole, w domu? Nie bójmy się rozmawiać z nastolatkami, powinni być świadomi swoich czynów. A przemilczenie tak ważnego tematu powoduje nieodwracalne skutki. Zabronić im też nie można, bo i tak dojdzie do współżycia prędzej, bądź później. Zabronienie późnego powrotu do domu córki/syna również nie ograniczy tego zjawiska ;)
Dla mnie to też była patologia dopóki nie dojrzałam. Kilka znajomych też urodziło dzieci w wieku 17-18 lat i myślałam że to szczyt patoli. Ja stawiałam na rozwój i karierę. Wszystko miało być po kolei i teraz mam dobra pracę, mąż także ale jeszcze nie mamy dzieci i trochę przeraża mnie ilość obowiązków i wyrzeczeń które wiążą się z posiadaniem dziecka. A tamte dziewczyny? Też mają mężów, może nie zawsze ojców swoich dzieci ale mają, mają też pracę, mają po 30 lat, mają dzieci w wieku nastoletnim a same mają figury nastolatek- wiadomo młode ciało regeneruje się szybciej. W wieku 40 lat będą miały poukladane zycie (bo przeciez jakos sie musi ulozyc) dorosłe odchowane dzieci, może i wnuki i co? Żyć nie umierac, bo i zdrowie wtedy lepsze niż u 80latki. I dluzej beda sie cieszyc rodzina. I czasem tak się zastanawiam, czy nie wychodzi sie lepiej na wcześniejszym macierzyństwie...
Brak odpowiedniej edukacji seksualnej w szkole i w domu. Tworzenie tematów tabu. Brak prostego dostępu do antykoncepcji awaryjnej. Polityka Państwa i Kościoła. To wszytko może powodować nasilanie tego zjawiska, ale byłbym ostrożny i nie nadużywałbym mocnego słowa jak "patologia". Nasze pra pra babki też rodziły dzieci w bardzo młodym wieku i nikt ich tak nie szufladkował. Wiadomo że mamy inne czasy i teraz w tym wieku powinno zdobywać się wykształcenie a nie zakładać rodzinę ale życie jest pełne niespodzianek. Tym młodym dziewczyną należy współczuć, że tak szybko wkroczyły w dorosłe życie i muszą pożegnać się z beztroskim czasem dzieciństwa.
Dzieci powielają zachowania i postępowanie rodziców. Taki mają wzór,niestety...
Moim zdaniem to nie tyle co patologia co brak wyobraźni. Dziewczyny nie są świadome tego jaki obowiazek spada na nie. Wiadomo nie od dziś ze internet jest kopalnią wiedzy i coraz młodsze dziewczynki zachodzą w ciążę.Matki powinny spełnić obowiązek i ostrzec swoje córki przed tym jakie ryzyko niesie za sobą wczesne współżycie z chlopakiem.Owszem rozmowa ze swoja nastoletnia córką na temat sexu jest wedlug młodzieży obciachem ale na pewno warto podjąć próbę wytłumaczenia co z czym.
O to chodziło. Bez wyksztalenia, bez ambicji, naprodukowac dzieci i zyc z 500+. Ja pracuje od rana do nocy i ledwo ponad 2tys zarobie kosztem zdrowia i rodziny...a jak ktos od młodego ma takie wzorce, to co tu się spodziewać...patologia zdominuje
Pani Elu chce pani zadac jedno pytanie ;a w przeszlosci to takich przypadkow nie bylo i nie razilo to pani?.Moim zdaniem to sa bledy mlodosci ,z ktorych mlodzi ludzie zdaja dopiero sobie sprawe jak przyjdzie szara rzeczywistosc ,nie nazwalabym tego patologia tylko glupota i brakiem wyobrazni
Jak twoja córka przyniesie dziecko, to też powiesz patologia
Kobieto zajmij się swoim życiem ,a nie cudzym.
A jak ponad 40 lat temu, dziewczyny wychodziły za mąż w wieku 17 lat i również rodziły dzieci to nie było patologii, tylko oczywiście teraz. Jak to mówią zapomniał wół jak cielęciem był. Kiedyś było lux a teraz to jest źle, i co bądź się dzieje, jak to każdy zapomina o tym jaki był dawno temu.
ciekawe w ilu latach ty urodziłaś i co to cie obchodzi ,a może ty jesteś z patologi i taki głupi temat podałaś każdy niech za swój kołnierz spojrzy a nie za czyść
500+
Taka jak Ty to nazywasz patologia byla zawsze jak swiat swiatem starym.A jesli masz dzieci to uwazaj bo patologia moze I trafic w twoja rodzine.W zyciu nie zawsze uklada sie jakbysmy chcieli....
Może opiekują się Rodzeństwem :P
Elżbieto, 500zł na ulicy nie leży. A może to miłość i chęć zbudowania rodziny?
Rodzą ale raczej my na to wpływu nie mamy więc kolejny beznadziejny temat na forum. To jest problem rodziców a nie mój czy Twój (chyba że to Twoje "dziecko" jest w ciąży to problem jest Twój). Nic nam do tego że dziewczynki po 15-16 lat spotykają się po kątach z patologią ze znanego Grajewskiego osiedla. Brak rodziców i takie kwiatki później wychodzą.
Efekt 500+ ...
Jestem tego samego zdania co Pani
Straszne... Zajmij się sobą :)
Rodzice są sami sobie winni, kto to słyszał żeby smarkule które mają jeszcze mleko pod nosem paradowały pół nago po ulicy z pośladkami na wierzchu i w pełnym makijażu. Niejednokrotnie można zauważyć jak z córka idzie dumna mama, wiec co tu dużo mówić jest na to przyzwolenie. Rodzice pochłonięci telefonami nie rozmawiają, nie tłumaczą i takie tego skutki.
A potem biją te niewinne dzieci, bo nie dojrzały do macierzyństwa.
Ty byś kazała córce usunąć, bo co powiedzą sąsiedzi.
Masz córkę lub syna? Może masz wnuczkę lub wnuka? Bądź prawnuczkę- prawnuka? Może masz siostrę, która ma dzieci? Na pewno w rodzinie masz kogoś z osób przeze mnie wymienionych. Gdy któraś z tych osób urodzi dziecko w młodym wieku to twoja rodzina też będzie patologią? Patologia to jest wtedy gdy takie dziecko znajdują na smietniku, w beczce czy gdzie tam indziej.
500+ i patologia się rozrasta, bo po co pracować jak można na dzieciach biznes robić
500 plus
Mam córkę 15 letnią, ma ona chłopaka. Odkąd zaczęła się z nim spotykać powtarzam żeby się z niczym nie spieszła. Córka wie skąd się biorą dzieci. Wielokrotnie może nawet w formie żartu mówię im jak wychodzą żeby wrócili w dwójkę a nie w trojke, bo z domu wygonię i w niczym nie pomoge. Teraz droga Elu, jaki ja mam wpływ na to co może się stać? Raczej niewielki, ale uwierz mi gdyby zaszła w ciaże to pomimo mojego gadania, POMOGĘ, NIE WYGONIĘ, ZAOPIEKUJĘ SIĘ, BĘDĘ WSPIERAŁA!!!! Czy w takiej sytuacji moja rodzina byłaby patologiczna????
Elu jesli masz wlasne dzieciateczka to nie mow nigdy
No ktoś musi zapierniczac na naszą emeryturę
sama jesteś szczytem głupoty a co jak twoje dziecko by miało dziecko tez tak byś pisała.Młodzież szybciej dojrzewa ale to przez chciwość za pieniądzmi ,lądują antybiotyki rożne świństwa w żywność i mamy co mamy
Niech każdy zajmie sie soba...
Elcia nie przesadzaj z tym okresleniem. Spoko. To nie jest zadna patologia. To jest nieprzewidziana i niezamierzona wpadka mlodych i nie doswiadczonych osob podczas seksualnego kontaktu. Tyle i az tyle i nie widze zadnej podstawy do okreslania tego casusu jako patologia. Wiecej empatii i mniej chrzanienia farmazonow. Co bys bazgrala, gdyby to spotkalo twoja corcie.
Nastoletni rodzice mają (teoretycznie) rodziców, którzy ich wychowują - przynajmniej teoretycznie. To się zdarza. Ani Ty Elu, ani nikt z nas temu nie zaradzi. Trzeba mieć nadzieję , że narodzone dzieci będą wychowane z troską i w pełnej kochającej rodzinie.
Jest to dziwne, ale takie czasy . Jeśli za to,że mają dzieci dostają pieniądze to nie ma co się dziwić. Mam 18 lat i pewnie poczekam, aż skończę szkołę i znajdę pracę bo nie chce zadłużać moich dzieci zasiłkami które kiedyś i tak będą musiały spłacać
Popieram500 plus , bo kiedyś panna wyjeżdżała rodziła i oddawała Teraz przynajmniej moze mieć w sparcie Nie ma co mowić tylko o dziewczętach , mamy niech popatrzą
na synów
Moze to ich trzeba zacząć wychowywać i uświadamiać Dzieci w pojedynkę nie poczynają
Do autorki: a Ty skąd wiesz że 14-17 mają? Niektórzy wyglądają młodo a mają o wiele wiecej lat. Zapytaj a nie piszesz patologia. Wiele mam młodych chodzi po 20kilka lat a wygląda na 16 itp. mają się szpachlować na twarzy żeby na 30 wyglądać? Nie interesuj się co kto pod kołdrą robi.
A co do reszty to 500+ się usraliscie dają to bierz a nie narzekacie wiecznie nie dają źle dają jeszcze gorzej. Dużo ludzi korzysta by mieć możliwość założenia rodziny i tyle , mózgu czas użyć.
Osobiście miałam niespełna 16lat jak urodziłam dziecki,byłam szczesliwa,ślub wzięliśmy za pozwoleniem sądu i zgodą rodziców moich , dziś mam 40lat skończona szkole średnia z maturą i trójkę wspaniałych dzieci ktore ucza się w szkole średniej a najstarsza córka studiuje , jestem szczęśliwa,ale nie popieram zbytwczesnego rodzenia dzieci,ja nie miałam wsparcia w domu ,rodzice pili alkohol,a ja zakochałam się z wzajemnością w starszym o 5lat od siebie mężczyźnie który ciągle dba o mnie i nasze dzieci ,nie jesteśmy patologia licząca na pieniądze z państwa ,więc nie wyrzucajcie wszystkich młodych dziewczyn do jednego worka!!!nie wiemy przez co przeszły i dlaczego robią tak a nie inaczej!!!!
Co to patologia czy 500+.ludzie mówicie takie głupoty że szkoda gadać idioci. X lat temu dziewczyna mając 17 lat wychodziła za mąż i nie było w tym nic dziwnego i rodziła dzieci A teraz to patologia.
Rozumiem że 20 lat temu młode dziewczyny nie rodziły dzieci? Czy może chodziły w ciazy i rodziły potajemnie żeby "nie było wstydu przed sąsiadami"? Raczej to drugie :) zapomniał wół jak cieleciem był. Teraz dziewczyny dojrzewają szybciej, dostają wcześniej okres, wcześniej rosną im piersi, nabierają kobiecych kształtów. A swoją drogą to nie znam żadnej 14 latki z dzieckiem. A wbrew pozorom 17-letnia dziewczyna nie jest już dzieckiem, w końcu kiedyś było normą ze dziewczyna kończąc 18 czy 19 lat brała ślub i rodziła dziecko, a chyba rok czy dwa różnicy nie robi? :) kolejną rzeczą jest to, o czym wspomniała osoba wyżej - dziewczyna sama sobie dziecka nie zrobi, wiatropylna przecież nie jest, więc może oceniajmy tych młodych, 15-letnich chłopców, którzy zostają ojcami?
a ja myslę że to nie wina rodziców, to media a raczej dostęp dzieci do pornografii. Czegos takiego nigdy nie było.Gazetki były sprzedawane tylko dorosłym a i dorosli chowali je przed dziecmi.Czesto sex był tematem tabu ale dzieki temu dzieci tym sie nie interesowały.Teraz te uświadamianie wychodzi tylko na przekór.