Czy to prawda, że w Grajewie położne nie wzywają lekarza do porodu? Jedynie w ostateczności gdy już się coś dzieje albo jest już za późno na szczęśliwy koniec porodu? Wiem, że standardowe procedury zawsze przewidują obecność lekarza przy każdym porodzie. Jakie są Wasze doświadczenia?
Biuro Podróży
Restauracja 
Pozycjonowanie
Dom Pogrzebowy
WeselaPrzyjęcia
CentrumMateriałów
Pensjonat & SPA Rajgród
Stomatologia MedycynaEstetyczna
Medimar24
Pracuj.pl© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
W moim przypadku tak było. Poród miała ciężki,dobrze,że mąż był obok. Położna przychodziła co jakiś czas i patrzyła jak się sytuacja rozwija. Na koniec zawołali lekarza dopiero ,bo nie wiedzieli co robić
Rodziłam trzy razy w Grajewie dwa razy z położną bez problemu i raz z lekarzem który już nie pracuje i nie wspominam tego dobrze
Więc moim zdaniem położną wie co robi
Ale możesz chcieć obecności lekarza.
Prawda porod przebiega normalnie lekarze nie potrzebny to położna jedynie.
Tak to prawda. Pierwsze dziecko jak rodziłam - lekarza wezwano dopiero jak zanikło tętno u dziecka. Drugi poród był bez komplikacji, także lekarza nie było.
Przyszedł lekarz, który był na dyżurze. Polozna go nie wolała, przyszedł zobaczyć czy wszystko jest w porządku . Pan dr Borkowski, mile wspominam
Tak jest chociaż nie powinno tak być w razie co lekarz w tej sytuacji jest kryty położna nie powiadomila i tyle w temacie biora odpowiedzialność na siebie takie jest moje obiektywne zdanie. Zteszta teraz kadra sie zmieniła może jest inaczej.
A w Ełku lekarze są cały czas i dlatego Grajewo rodzi w Ełku
Przecież to obowiązek położnej wezwać lekarza. Dlaczego tego nie robią? W przypadku komplikacji to położna odpowiada za całą sytuację?