Nowi pracownicy po wyborach

Co sądzicie o nowych pracownikach którzy zostali zatrudnieni od wiosny w budzetowkach. Czu mają zakres obowiazkow, wykształcenie, Czy spełniają się w pracy czy tylko chodzą do pracy? Czy Wasi radni spełniają swoje obietnice?

Po studiach trzeba zacząć łapać doświadczenie w pracy. Każdy zakład ma swoją specyfikę pracy. Jest też czas odejścia na emeryturę a nie gnicie na stołkach po kilka lat.

Ważne że mają znajomości i dobre plecy u władzy wykształcenie się nie liczy

do urzędu do szpitala do innych skarbówek w 95% tylko po znajomości bo na państwowym garnuszku nikt nikogo nie rozlicza z jego umiejętności i zaangażowania. Później pacjent lub petent jak zło konieczne traktowany ale czy sie stoi czy się leży wypłata sie należy. Temat wiecznie pracujących emerytów pierdzących w stołek był poruszany nie raz....dalej przychodzą do pracy poczytać gazetkę wypić kawę i po kilku godz ewakuować się z pracy bo przecież są już emerytami :D Dziwne że ludzi którzy faktycznie ciężko pracują odchodzą na wcześniejsze emerytury a pierniki na państwowych stołeczkach zaraz 75 lat ale dalej symulują prace....

Szkoda Ci? Musisz obejść się smakiem:)

Masz rację Grajewiak przychodzą i symulują pracę,albo chodzą na zwolnienia bo im już nie zależy,bo oni się już napracowali itd.
To na emeryturę a nie młodym zabierać etat!

To prawda,jakiż to biurokrata jest niezastąpiony? Siedzą, coś udają że pracują,
A pogonić na emeryturę, młodych przyuczyć, również tych 40,50 letnich, którzy z różnych powodów mają przerwę w pracy,są wykształceni,chętnie będą pracować,ponieważ muszą mieć emeryturę, chętnie przyucza młodych po studiach.

Do Grajewiaka.A kogo to przyjęli ostatnio do skarbówki po znajomości? Napisz, bo jak nie podasz przykładu ,to wniosek jest jeden - rzucasz fałszywe oskarżenia.

Ponad 50% stresu, którego doświadczamy załatwiając sprawy w różnych instytucjach i urzędach jest wynikiem braku kompetencji u osób z "szerokimi plecami".
Brak popytu na inteligencję jest widoczny na każdym kroku.
"Kołysanie" patologii trwa i trwać będzie. Żenua.

Emeryci dajcie miejsca młodym odpoczywajcie macie z czego żyć.

"Tak kończy ktoś kto z nami nie współpracuje.

do bywalca forum. masz rację Bojaźń pracownika przed podjęciem samodzielnej decyzji.Nawet kierownicy wydziałów bądź dyrektorzy placówek podległych włodarzom miasta zbywają sakramentalnym oddzwonimy, nigdy nie oddzwaniają. Oni nie zarządzają oni administrują i tak wygodnie tkwią w stanie uśpienia. Praca bez rozwiązywania problemów bez zaangażowania to ich cel. Niech żyje święty spokói 8 godzin i do domu.




czy ty normalny jesteś będę pisał po nazwisku może jeszcze adres i nr telefonu ci podać. Wiem bo i do szpitala i do urzędu znajomi składali cv niestety nie znają tam nikogo więc o pracy mogą zapomnieć. Pracowałem na państwowym stanowisku wiem jak to wygląda od podszewki, może mam Ci emerytów wymienić co od 10 lat idą na emeryturę i pójść nie mogą...

Pytałem o skarbówkę. Rozumiem, że zarzut o przyjmowaniu pracowników do skarbówki po znajomości był fałszywy?

Tak gwoli wyjaśnienia - Urząd Miasta to nie skarbówka.

Może zatrudnili kogoś z twojej rodziny do skarbówki ze tak dopytujesz?

Tak samo w płytach, bez znajomości ani rusz się nie dostaniesz a doświadczenie się nie liczy.

Na ostatniej sesji Rady Powiatu Grajewskiego radny Doliwa zaproponował żeby radni przekazali diety dla powodzian. Co o tym myślicie? Czy radni z innych rad powinni też tak zrobić?

@grajewiak! Gdzie ty pracujesz, ze masz czas na zbieranie plotek z calego powiatu i wrzucaniu tych farmazonow do sieci. Czyzbys nalezal do grupy bioracych wyplate i nic pozytecznego nie robiacych.

Nikogo z mojej rodziny ostatnio nie zatrudnili w skarbówce. Chodzi mi tylko o fałszywe oskarżenia o zatrudnianiu w skarbówce osób po znajomości.

A skąd wiesz że nie zrobili tego . Jest tyle zbiórek że każdy radny może pomóc i przekazać na jaką chcę zbiórkę.

a jak szukaliśmy pracowników z odpowiednim wykształceniem to nikt się nie zgłaszał ... wnioski?
Ludzie bez odpowiedniego wykształcenia składają CV i myślą, że innych zatrudniają po znajomości. Czasami przyjmują tylko po znajmości, alę są zawody do których potrzebne jest wykształcenie, którego nikt nie ma

Do pracownika w jakim zakładzie szukaliście i z jakim wykształceniem,bo nie wierzę.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.