Zazdrość sąsiedzka?

zazwyczaj wraca do nas to co sami dajemy od siebie, aktualnie się przeprowadziłem złego słowa na swoich sąsiadów nie mogę powiedzieć, poprzedni sąsiad stał się moim dobrym przyjacielem. Nie przypominam sobie abym kiedykolwiek narzekał na sąsiadów.

delikatnie mówiąc dziwny wpis, u mnie dziadek potrafił pół dnia przesiedzieć przy oknie, prowadząc osiedlowe obserwacje raczej krzywdy tym nikomu nie zrobił. Może masz coś do ukrycia że tak Cię to mierzi, osobiście zawsze dobrze żyłem i żyje z sąsiadami, jak mi coś nie pasuje to po prostu im o tym mówię, z każdym można się dogadać kwestia odnalezienia wspólnego języka. Dziwi mnie fakt że robisz szum wokół tak błachej sprawy

Jest pewna ulica w Grajewie ,gdzie sąsiedzi jeden drugiego obgaduje. Ulica ta jest na końcu grajewa przy działce Hanki Sawickiej

Nie mam problemu z sąsiadami , poprostu dzień dobry dowidzenia i tyle nie zagłębiam się w życie prywatne, jeśli mogę pomóc to pomagam i tyle. Jeśli ktoś lubi plotkować o obgadywać to jego sumienie każdy odpowie za swoje uczynki. Pozdrawiam wszystkich sąsiadów

Monitoring osiedlowy ma być, koniec kropka ????????????????????

Obejrzyj sobie kabaret Okno Neo-nowki i nie szukaj dziury w całym.

Lepiej mieć czujnych, a nawet ciekawskich sąsiadów niż obojętnych. Jak złodzieje przyjadą wyczyścić Ci dom, wtedy to docenisz.

Mieszkam w jednym miejscu ponad 40 lat i nigdy nie miałam problemów z sąsiadami! Wręcz 0dwrotnie każdy z nas pomoże sąsiadowi i odwrotnie.A że ktoś wygląda przez okno?No i co z tego wynika,niech wygląda,co to mi przeszkadza.Mieszkam ,jak ja to nazywam "w komunie" w dużej społeczności i muszę się do tego przyzwyczaić, każdy z nas jest inny ma różne zwyczaje i to nie powinno mnie obchodzić.A Autorowi wpisu radzę wybudować dom i to z wysokim parkanem!!!!

Właśnie dobry sąsiad lepszy niż najlepsza kamera monitoringu. Ja również pozdrawiam sąsiadów.

Ja jak kupiłem samochód z salonu to sąsiad się rozchorował, ale była heca. Wiem że się zdenerwował za to, bo potem kilka miesięcy mnie unikał i udawał że mnie nie widzi, pomimo tego że często się widywaliśmy i przyjaźniliśmy.

Ja również pozdrawiam sąsiadów.
Wspaniała rodzina odbpokoleń .
Moja mama też kameruje całymi dniami to jej jedyną rozrywką .

zazdrość sąsiedzka to jest nic, ale gorsza jest zazdrość rodzinna.

Grajewiak,nie trzeba mieć czegoś na sumieniu,aby przeszkadzały komuś wścibskie spojrzenia i plotki .Ja żyję dobrze z sąsiadami,nie jest jednak miło,gdy ktoś cię ciągle obserwuje.Wystarczy,że otworzysz drzwi a sąsiad już stoi za krzakiem i liczy ci guziki w koszuli.A potem słuchasz na swój temat takich rzeczy,że sam o sobie tego nie wiesz.Taka niestety jest prawda,ludzie lubią zaglądać do obcego garnka.

Niestety w Grajewie większość ludzi taka jest, zazdrość nie zna granic i zamiast swoje życie zmienić na lepsze to będą zazdrościć, że komuś lepiej się powodzi, głupich nie sieją.

Trzeba nauczyć się żyć z ludźmi i tyle co tu się rozpisywać