Od ponad 40 lat mieszkam w naszym Grajewie i ze smutkiem stwierdzam, że jest to jedno z bardziej ubogich znanych mi miast jeśli chodzi o miejsca wypoczynku dla mieszkańców. Prócz pizzeri,w których można posiedzieć z rodziną bądź znajomymi nie ma absolutnie nic!Drobne parki jakie są na terenie miasta są ostoją dla pijaczków i łobuzów. Straż miejska ani policja nie zwracają na to żadnej uwagi, a w konsekwencji rodzice z maluchami nawet nie mogą wyjść na spacer bo i gdzie? Po wielu latach otwarto wreszcie kino-jedyna godna rozrywka w tym mieście! Może warto by było żeby gospodarze naszego miasta, radni pomyśleli nad tym problemem.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Oj "Grajewianko" zejdź na ziemię, zaraz ruszy kampania przed wyborcza to i zaczną nam metro budować
święte słowa Grajewianko święte Nie ma nic oprócz kina które wyremontowano za nasze podatki reszta to prywatna inicjatywa Totalne dno.
Nie ma nawet porządnego parku z rozrywkami.
A co to za kino jak film, który ma tam lecieć mam zazwyczaj miesiąc-dwa przed.
nie narzkajcie mamy przecierz tak piękne szalety.
popieram Grajewiankę. żeby chodzić na spacery trzeba się wybierać np na rzekę itp. nie ma nic rozrywki. dla młodzieży nie ma jak i dla osób z rodzinami czy nawet osób starszych. nawet w Rajgrodzie jest gdzie iść się przespacerować. a tu nic totalne zero. Grajewo było, jest i będzie zad*piem
popieram 'TakaSobieJa'
Może czas najwyższy żeby ktoś pomyślał i coś zrobił z naszym szarym miastem,w którym nic się nie dzieje,jest szare bure i nijakie.
Nie problemem jest młodziez w parku ,lecz to ze wlasnie i oni nie maja gdzie wyjsc by spokojnie w towarzystwie usiasc wypic piwko.Mlodziez zawsze to robila i bedzie robic lecz ci , ktorzy maja teraz wiecej jak 30 lat nie robia tego i nawet zapomnieli jak i oni sami tak robili i dlatego trzeba uszanowac to i zajac sie tym by i oni mieli gdzie wyjsc i spedzic czas ze znajomymi.
A wracajac juz do parku, tego z czołgami i tego duzego centralengo( bagienka), to uwazam ze w ogole ale to w ogole nie jest przemyslanym planem.W duzym parku zamiast 4 bodajze stawow mozna by bylo zrobic jeden wileki ktory by zajmowal 1/3 parku i w okolo zrobic promenade ze sciezkami odchodzacymi w poszczegolne strony , a dokladnie polozyc polbruk na pozostale sciezki wydeptane juz wczesniej przez ludzi tam tendy chodzacych. Do tego wiele zieleni i laweczek na kotrych mogli by spoczac spacerowicze :).
To tyle Dziekuje za uwage:)
PS. Jak by ktos z wladz miasta chcial projekt to mam do udostepnienia:).
zgadzam sie ,w tym miescie nic sie nie dzieje,szkoda slow...
miasto emerytow
Zawsze, gdy czytam narzekania na Grajewo, że szare, że nic się nie dzieje, to jest mi smutno.
Miasto Grajewo, jak każde inne miasto tego typu to przede wszystkim LUDZIE, mieszkańcy tego miasta. Jeżeli przyjmujesz pozycję roszczeniową, siadasz sobie przed komupterem i mówisz baw mnie, to współczuje. Najgorszy jest ten podział - ja mieszkaniec i oni - zła władza. Zero pojęcia postawy obywatelskiej. Ta "władza" to też mieszkańcy Grajewa, nie minister taki czy inny w Warszawie.
Następnym razem jak chcesz ponarzekać na swoje miasto, to nie pytaj co miasto zrobiło dla Ciebie, tylko co Ty zrobiłeś dla miasta (ewentualnie co możesz faktycznie zrobić). Bądź częścią tego miasta, a nie pustym klientem.
No to mi się powiedziało ;-) Idę teraz gnój porozrucać ;-)
Fajny dziś mamy dzień.-Córeczko idziemy na spacer.-Suuuper krzyczy mała,ale gdzie? Idziemy do parku.Jest kilka mam ze swoimi pociechami, jakiś pan w stanie wskazującym-chyba czeka na kumpla z dostawą czyli nawet nieżle.No i wpada grupka młodzieży ,ledwo trzymają się na nogach.-Ty dziadek daj szluga- to do pana na ławeczce ,który usłużnie podaje papierosy.Starcza dla całej ekipy- No i co się k...a gapisz?- to już do mnie.Park się wyludnia-Córeczko idziemy na lody? Kolejka.Kupujemy lody i co dalej.Przechodzimy obok sklepiku. -Ty ch..u, koledzy dadzą ci jeść?Do domu.Odp; -Sp....j stara sz..to. _-Mamo, co się stało?- nic , córeczko pani prosi,żeby mąż wracał do domku. Następny sklepik z niby ogródkiem piwnym, nikogo nie widać ale za to słychać.Sama soczysta polszczyzna. -zamknijcie zapite gęby, bo tu chodzą dzieci..-słyszę swój głos i zgadnijcie jakie były odpowiedzi... to miało być relaksujące popołudnie. -I co ja teraz powiem dziecku.