Jak poderwać faceta?

Nigdy sama faceta nie podrywałam i nie podrywam , jeśli spodobasz się dla faceta to on będzie wiedział jaki zrobić krok w twoja stronę...

jak ma się znalezc to się znajdzie ;) głowa do góry ;)

a o jaki przedział wiekowy Ci chodzi:):):):)

marne szanse..kobieta sie rodzi z tym albo nie

ile masz lat napisz cos o sobie to Ci powiem..:)

po prostu zagadaj, weź numer telefonu...osobiście lobie kobiety z inicjatywą

Mnie byś mogła poderwać zaczynając od prostego "cześć" i pytania czy "nie wybrał bym się z Tobą do kina". Potem jakbyś w miarę dobrej muzyki słuchała to by poszło bardzo prosto ;-)

Minimum czy maksimum?

Najlepiej zaprosić go do siebie na coś lekkostrawnego w tedy się poderwie jak latawiec ;) A mówiąc w prost to np. napisać do niego.Obsypać ciepłymi gestami by poczuł,że liczy się dla Ciebie i Twa osoba się skupia na nim.Tylko się musisz zdecydować czy chcesz tego czy nie.Masz już kandydata czy Ja ci w serce wpadnę?

Najpierw przejdź się do jakiegoś saloniku prasowego i przyjrzyj się pisemkom dla panów, zobaczysz co oni lubią :P Weź przykład ;]

dziewczyno. prosto z mostu i na temat. mie ma czym sie krepowac. trzeba zyc szybko bo czasu mało na owijanie w bawełne. powiedz ze podoba on sie tobie i tyle, zgodzi sie umowic lub nie. a tak ogólnie to cos sama wymyslisz. pozdro.

Spódnica, rajstopy i zagaić wystarczy ażeby poderwać faceta.

wiesz facet to nie wróżka jak czegoś nie powiesz, zrobisz w tym kierunku to nic z tego nie będzie...zalotnymi spojrzeniami nic nie zdziałasz

powiem wprost---trzeba miec to ,,coś,,w sobie a facet cie znajdzie sam nie trzeba główkować jak poderwac faceta a troszke już przeżyłam więc znam życie:)

Grajewianko, pomimo że pytasz kobiety o poradę, zdecydowałem napisac coś od siebie, bo uważam że mam rozwiązanie Twojego problemu. Brzmi ono: Przez żołądek do serca! Tak, tak. Ja pamiętam, onegdaj byłem bardzo mocno podrywany przez taką Reginkę z okolic. Trochę się czułem skrepowany jako wieczny łowca serc niewieścich, że to własnie ja jestem podrywany i to przez kobietę. Pomimo wszystko pozwoliłem sobie na to, by własnie Reginka przejęła inicjatywę. Była ona może nie do końca urodziwa jak na mój gust, gdyż miała grube łydki, sianowate włosy i dość irytujący głos. No i ten mały meszek pod nosem...Nic to ! Pomyślałem sobie - pal sześć, raz się żyje. Pewnego razu zadzwoniła do mnie z zaproszeniem: - Przyjedź do mnie na wieś w sobotę po południu, zjemy obiad z ojcami i pojedziem później na zabawę. Myślę sobie, że brzmi interesująco, więc się zgodziłem. Reginka poznała mnie z rodziną, siedliśmy do jedzenia. Jej matka powiedziała, że Reginka wspaniale pichci i także dziś przygotowała coś specjalnego. Miała rację! Najpierw kaszanka a później bliny, do tego jeszcze tatar i skwarki. Żerli my, aż się uszy trzęsły! Zacząłem patrzeć na Reginę zupełnie inaczej, z zauroczeniem. Dzięki temu cała noc na Ranczo była świetnie przetańczona, te obertasy, przytulańce, salsy i bosanowy... Mówię Ci, gdyby nie ta kaszanka, to nic by z tego nie wyszło. Fakt, nasze drogi się rozeszły, ale podryw się udał. O to Ci przeciez chodzi. Później poznałem taką blondynę - Mariolę z Marianowa pod Łomżą. Jak mnie raz poczęstowała grubą parówką z musztardą, to wiedziałem że nic z tego nie będzie...

Właśnie trzeba mieć to coś kobiecego i nie wzorować się na radach z kolorowych pism i amerykańskich filmów. Oczywiście trochę pozytywnych cech człowieczych, odrobinę szczęścia też i jakąś dozę losowego przeznaczenia. Chociaż zależy jakie się ma piorytety, kogo się szuka i kto szuka.

jak zwykle baby mowia zeby czekac na gotowe. czasem z waszej strony by tez cos sie przydalo. pozdrawiam i powodzenia w szukaniu wymarzonego mezszczyzny :)

Najłatwiej podejdź bądź przysiądź się np. w barze jakimś do tego co Ci się podoba i zagadaj to nie jest zbyt trudne ;)...jeżeli on okaże się w porządku to będzie OK

Nie zawsze wystarczy spodnica, rajstopy najważniejsze to żebyś Ty mu się spodobała bez tego nie da rady

Spódnica TAK rajstopy NIE! Ja bym postawiła na pończochy,ale jest coś pod czym się podpiszę, tylko dodam jeszcze ładny dekold. Najważniejsze!!! żebyś TY JEMU się podobała (to jeśli chodzi o trwały związek). Jeśli chodzi o zabawę to moim zdaniem można poderwać każdego faceta z jednym tylko wyjątkem, takiego naprawdę zakochanego(świeżo oczywiście).

powiem tak napisz na moje gg to ci wszystko wyjasnie,bo wiem,ze tutaj od razu zostanę po prostu "styrany". : 28573718
,po jakimś czasie napewno odpowiem

mężczyźni lubią kobiety z inicjatywami ;D

Wiem, że może nie na temat, ale ja np. gustuję w o wiele starszych, dojrzałych kobietkach =) a mam... 21 lat i jestem fajnym chłopakiem (przynajmniej tak twierdzą dziewczyny w moim wieku, które mnie nie pociągają...) Zaczynam wątpić, że znajdę w końcu tę odwzajemnioną Miłość... a górna granica wieku dla mnie nie istnieje. Nie potrafię "zaczepić" kobietki, bo być może ma już męża, no i mimo wszystko nie chcę wyjść na jakiegoś "młodego pajaca"... =( Kontakt ze mną za pośrednictwem e-mail: pragnacymilosci@wp.pl

Kochajacy jestes wrecz intrygujacy ;)

ja mam podobnie jak Kochający... pociągają mnie dziewczyny do 30stki, a liczę 19 wiosen :P hehe czasami jak widzę eleganckie szprychy na mieście, to nie mogę odeeerwać oczu od ich dupeczeeeek heheh :D

własnie spotkalam się z tym iz mlodzi a ogladaja się za starszymi ,,,,,,co w tym jest i jaki urok dla was mlodych/

Ze starszą można wszystko,bo jest stabilna.a z młodą tylko nerwicy się na wabić lub kłopotów.A poza tym co to ma do tego wiek?.Chęci muszą być

Nie ważny wiek ważne jak się zachowamy, mając trochę lat też można sobie kogoś znaleźć, ale trzeba wiedzieć czego się chce.

moze ktos wie co za koles jezdzi czarna bmw to chyba jest e46 czesto stoi po mleczarnia moze ktos pomoc ?

jestem pulchna i jest mi z tym dobrze :) Lubie sex, chce zyc pelnia zycia

Droga Wiki:) Hmmm... porozmawiaj z Jego dziewczyną:) Ona Ci na pewno WYTłUMACZY gdzie Go znależć i jak Go poderwać he he :P

Wiem, że może nie na temat, ale ja np. gustuję w o wiele starszych, dojrzałych kobietkach =) a mam... 21 lat i jestem fajnym chłopakiem (przynajmniej tak twierdzą dziewczyny w moim wieku, które mnie nie pociągają...) Zaczynam wątpić, że znajdę w końcu tę odwzajemnioną Miłość... a górna granica wieku dla mnie nie istnieje. Nie potrafię "zaczepić" kobietki, bo być może ma już męża, no i mimo wszystko nie chcę wyjść na jakiegoś "młodego pajaca"...

Mylisz się Arturze P.!Ja mojem byłemu gotowałam obiadki i dostawałam lanie za każdym razem, a kochanka nosiła mu do pracy kaszankę i parówy z musztardą i on jest z nią i chyba jej nie bije!To jednak kwestia gustu i upodobań.Swoją drogą nie cierpię kaszany i parów!Acha i byłego też!

Do tego trzeba miec dar Znam taka co wynajmuje do pracy by cos pomoc sklep srzatac bielic albo drzewo rabac bo ma domek w miescie wynajmuje pana do hotelu na impreze pokaz kosmetykow na procesje w Boze Cialo na oplatek facet lecial na wszystko nawet mu dziecko obiecala na semesy [skarbie jak cie w kosciele zobacze serce do gardla podchodzi] A MOWIL ZE ONA NIE W JEGO TYPIE tylko prosila go by pomogl znalezdz jej faceta byl klijetem w jej sklepie rail jej szukal az sam zakochal sie typ sie znalazl Duzo zalezy od samego faceta ten lecial na palac tak nazywal jej domek

kajka to wes odezwij sie do mnie:D