Zastanawia mnie dlaczego w Polsce trzeba płacić za kurs przygotowujący do egzaminu na prawo jazdy i dlaczego nie można (przynajmniej do teoretycznej częsci egzaminu) podejesc bez kursu i oplat. Nie kazdego stac na kolejne poprawki,wszak interes ten stal sie niezwykle dochodowy,a oblewa wiekszosc.Bo to,ze sie placi za egzamin (koszty jazdy po miescie) czy wydanie prawo jazdy to rozumiem,ale dlaczego kurs jest OBOWIĄZKOWY??!! Wiekszosc osob ma samochod i moze sie nauczyc jezdzic na wlasna reke. Skad ten PRZYMUS? A nie jest to impreza tania....
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
A przepisów techniki i kultury jazdy to kto Ci wytłumaczy, książka to nie wszystko, wiedza instruktora podpowie Ci jak zachowywać się w danej sytuacji, myślisz że skoro nauczyłeś się na polu wajchować i fajerą kręcić to jesteś super szofer?
Bo Polska nie jest krajem socjalistycznym
Nie możesz się uczyć jeździć na własną rękę, bo jako osoba nie mająca uprawnień nie masz prawa siedzieć za kółeczkiem i poruszać się po drogach. Oczywiście możesz jeździć po swoim podwórku, ale raczej niewiele się tam nauczysz tzn może opanujesz parkowania i inne manewry potrzebne na placu. Myślę że fajnym rozwiązaniem byłby uczenie się jazdy pod okiem kogoś znajomego z odpowiednim doświadczeniem (mama, wujek itp), a potem egzamin państwowy. Tylko że u nas to raczej nie możliwe, bo wszystkie szkoły jazdy musiałby pójść z torbami.
do Mario C-ja tylko twierdze,ze obowiazkowy i platny kurs nie przedklada sie na mniejsza wypadkowosc i umiejetnosci kierowcy.....No i zdawalnosc....Co oczywiscie nie oznacza,ze takich szkol i mozliwosci nauki ma nie byc.
do Jankers-no wlasnie jest socjalistycznym.....nie kazdy musi miec rowny start zapewniony...Sa osoby ,ktore jezdza od lat i nie potrzebuja placic komus za nauke.Msa tez supetr wozy i to nie jeden,wiec okazji do nauki wiele...moj drogi....
Nie kazdemu bozia daje talent....i kapitał.
bo nie
DO "ONO"-do czasu.Do czasu kochani!
do "ONI"-do czasu kochani,do czasu!Cwaniaczenie tylko na krotko mete sie opłaca!
Czas sobie wreszcie znalezc porzadna robote,a nie kobinowac jak sie nie upracowac i wycisnac kase gdzie sie da!
A jak sie nie podoba: to fora ze dwora!
Jeździc każdy może się nauczyc , nawet dziecko , ale co z tego jak się nie będzie znało przepisów ruchu drogowego ? O kolizję , albo wypadek nie trudno i co wtedy ? Do kogo pretensje , tylko do siebie , bo nawet nie będziesz wiedział który z was kierowców popełnił wykroczenie !
Polska to dziki kraj,system który tu panuje powoduje wszechobecną korupcję poczynając od szkół a kończąc na egzaminatorach.Nabijamy kieszenie dla wszystkich z nich.Zdawałem na prawo jazdy w USA,zapłaciłem 10 dolców napisałem test,zaliczyłem a następnie swoim własnym samochodem z egzaminatorem z boku objechałem kilka uliczek.Po chwili zrobili mi zdjęcie i wydali prawo jazdy.Całość z badaniem wzroku trwała nie więcej niż dwie godziny.Są oczywiście szkoły nauki jazdy i jeśli ktoś chce może z nich skorzystać.
Właśnie tacy jak Ty są zagrożeniem na drogach...brak słów!