Często jeżdżę autobusami PKS i ostatnio bardzo często zdarza się ze kierowca pali papierosy podczas jazdy, nie wiem jak innym ale mi bardzo to przeszkadza ponieważ wychodząc z autobusu jestem przesiąknięta dymem, rozumiem że potrzeba zapalenia jest silniejsza ale czy to nie jest zabronione jako że jest to miejsce publiczne?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Mnie tez bardzo to denerwuje ale zawsze głupi mi zwrócić uwagę... To, że się potem śmierdzi to jeszcze nic. Ja na przykład mam chorobę lokomocyjną i np. smród papierosów czy paliwa w autobusie i samochodzie powoduje u mnie mdłości.
bardzo czesto ;)ale dobrze ze juz nie musze jezdzic PkS
ogar ME ogar ;D jak Ci przeszkadza to chodź pieszo ;D albo idź na prawko ;)
To prawda, ostatnio zrobiło mi się słabo od tego smrodu
Tak jest to zabronione mozesz podejsc i powiedzeiec mu zeby nie palil bo tobie to nie odpowiada a pozatym to w autobusie sie nie pali a jesli do ciebie sie rzucia albo cos zlóż skargę. Jeździlam do szkoly autobusem to caly czas sie prulismy do kierowcow i niektorzy wlasnie do nas sapali ale jak mowilismy ze zlozymy skarge to gasil to dziadostwo i bylo ok.
Ja też bardzo często jeżdżę autobusami, tzn codziennie bo dojezdżam do pracy, i jakoś nigdy nie zdażyło mi się abym widziała kierowcę z papierosem w czasie jazdy.
równie dobrze możesz nagrać kierowcę komórką i zagrozić, że pokażesz przełożonemu.
do Kasiaa;)) jak mi zafundujesz prawko to chętnie pójdę, nie bądź taka cwana bo nie wychodzi ci to... Też mam chorobe lokomocyjna, a często nie mam wyboru jechać czymś innym niestety nasza kolej szwankuje... dzięki wielkie za rady te mądrzejsze i te mniej (dot. Kasiaa;)))
Siadaj na końcu autobusu , jak rozumiem siadasz tuż przy kierowcy .
może napisz który kierowca na jakiej trasie palił?
jeżdżę prawie codziennie trasą z prostek do Grajewa, autobus chyba jedzie z Ełku, autobus jest o 7:50 rano. jest to mały bus, ale dziękuję dla kierowcy za podpowiedz ponieważ zazwyczaj siadam bardziej na środku.
codziennie dojezdzam i czekam na poczekalni i z innymi pasazerami pani co sprzata przychodzi i przegania ludzi bo zamiata i kurzy pod nos a od tego zmywania tak smierdzi ze trzeba uciekac z poczekalni te sprzatanie powinno sie odbywac jak nie ma ludzi
najlepiej spisać numen rejestracyjny autobusu i datę w którym miało miejsce takie zdarzenie i zadzwonić do kierownictwa, a kierowca napewno będzie ukarany