co myślicie o naszych przedszkolach. jakie trzeba spełniać warunki do przyjęcia dziecka??? bo w moim przypadku pomimo ze dwoje pracuje, byłam osobą udzielającą się - kolejne dziecko zostało nie przyjęte.
Co roku ten sam temat.Co to znaczy-byłam osobą udzielającą się?Nie trzeba się udzielać ale spełniać kryteria przyjęcia dziecka do przedszkola.Pozdrawiam.
ktoś komu przedszkole jest już nie potrzebne ,lub nie ma małych dzieci, to potrafi tylko negatywnie się wypowiadać!!!! ja spełniałam wszystkie warunki i też nie przyjęli mi. usłyszałam tylko ....wytłumaczenie. przykro jest ze jedno dziecko chodzio a z drugim radz se sama...
O to że nie ma miejsc w przedszkolach to miejmy pretensje do naszych władz, a nie do dyrektorek przedszkola. One pewnie chętnie przyjęłyby wiecej grup, bo to dodatkowe pieniądze dla nauczycielek, ale koszty utrzymania przedszkola ponosi miasto i stad te ograniczenia
Droga mamo- nauczycielki zarabiaja taka sama kwotę bez względu na to czy w grupie jest 20 czy 30 maluchów- niestety.Ale sale nie są z gumy a nauczycielki nie maja 3 par rąk i oczu.
znajomości i rodzina
Oj jak dawno nie było tego tematu!!!!!!!!!!!!!
czy e- grajewo powinno dodawać ten nużący temat po raz kolejny?
Co roku ten sam temat.Co to znaczy-byłam osobą udzielającą się?Nie trzeba się udzielać ale spełniać kryteria przyjęcia dziecka do przedszkola.Pozdrawiam.
ktoś komu przedszkole jest już nie potrzebne ,lub nie ma małych dzieci, to potrafi tylko negatywnie się wypowiadać!!!! ja spełniałam wszystkie warunki i też nie przyjęli mi. usłyszałam tylko ....wytłumaczenie. przykro jest ze jedno dziecko chodzio a z drugim radz se sama...
aaaaaaaaaaaaaale to już było...... Szczęśliwego Nowego Roku.
W przedszkolu (szkoła nr.2) decyduje kolejnosc zgłoszen a nie znajomosci.
O to że nie ma miejsc w przedszkolach to miejmy pretensje do naszych władz, a nie do dyrektorek przedszkola. One pewnie chętnie przyjęłyby wiecej grup, bo to dodatkowe pieniądze dla nauczycielek, ale koszty utrzymania przedszkola ponosi miasto i stad te ograniczenia
Droga mamo- nauczycielki zarabiaja taka sama kwotę bez względu na to czy w grupie jest 20 czy 30 maluchów- niestety.Ale sale nie są z gumy a nauczycielki nie maja 3 par rąk i oczu.
do ona to bardzo się mylisz dzieci trudne z tamtego roku w tym są nie przyjmowane wszędzie dobrze jak nas nie ma