Gdzie ta zielen zginela. Nikt sie nie martwil zeby skosic trawe i zebeac liscie. Ale wiadomo beton rzadzi. Jak w piosence, pedza krowy po betonie. Zielen w Grajewie bedziemy ogladac na starych zdjeciach.
Mieszkałem tuż koło skwerku, od 1947 roku, było pięknie, ławeczki, trawa, krzewy, drzewa, wszystko pięknie ogrodzone, niestety, skwerek leżał na osi drogowej Ełk-Białystok, ostał się w postaci szczątkowej.
Komentarze
Gdzie ta zielen zginela. Nikt sie nie martwil zeby skosic trawe i zebeac liscie. Ale wiadomo beton rzadzi. Jak w piosence, pedza krowy po betonie. Zielen w Grajewie bedziemy ogladac na starych zdjeciach.
Pamiętam jak to było, pięknie
Wtedy na ławkach siedziały dzieci czy starsze osoby lub zwyczajni ludzie. Od jakiegoś czasu ławki okupuje patologia.
Normalne czasy. Zgadzam się.
Mieszkałem tuż koło skwerku, od 1947 roku, było pięknie, ławeczki, trawa, krzewy, drzewa, wszystko pięknie ogrodzone, niestety, skwerek leżał na osi drogowej Ełk-Białystok, ostał się w postaci szczątkowej.
A dzisiaj zamiast obwodnicy sznurek TIR-w.