czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 58 komentarzy
  • 8948 wyświetleń

Coraz mniej małżeństw, coraz więcej rozwodów

O 141 tys. osób zmniejszyła się liczba ludności Polski w 2022 roku w stosunku do roku poprzedniego - podał Główny Urząd Statystyczny.

  • Według wstępnych szacunków GUS, liczba ludności Polski pod koniec 2022 roku wyniosła 37 mln 767 tys. osób. To o 141 tys. osób mniej, niż rok wcześniej.
  • Szacuje się, że na każde 10 tys. ludności w 2022 roku ubyło 37 osób, podczas gdy w 2021 roku było to 47 osób. Przypominamy, że wtedy była pandemia i skutki po pandemii. Dla porównania, w ostatnim roku przed pandemią, było to 7 osób. Na zmianę liczby ludności wpływa przede wszystkim przyrost naturalny, który od 2013 roku pozostaje ujemny – wskazał prezes Głównego Urzędu Statystycznego.
  • Ponadto spadła liczba rodzin w Polsce. Z danych zawartych w ostatnim spisie powszechnym wynika, ze wynosiła ona 10 159 300. Oznacza to spadek liczby rodzin w stosunku do poprzedniego spisu z 2011 roku o 813 200.

 

Komentarze (58)

Nie ma się co dziwić....facet popatrzy na jedną czy drugą Esmeraldę . To się odechciewa wszystkiego ????

Chętnie poznam Panią. Może jest jakaś Pani co nie chce być sama. Zapraszam do kontaktu.

Co się dziwić. Jak wszystko w koło kasy się kręci.

Trzeba bardziej promować LGBT w tym jest przyszłość rodziny to stereotypy zacofani

Brawo PiS, brawo 500+. Widac jak wasze pro-rodzinne programy dobrze sobie radza! Jak wszystkie inne zreszta.

Niestety wokol mnie mlodzi ludzie rozwodza sie z powodu korzysci materialnych.Samotnej matce jest latwiej moze liczyc na pomoc MOP-su,przedszkole a nawet prawie darme mieszkanie.ALimenty tez panstwo placi bo nikt ojca.nie zmusi do legalnej pracy.

Jak prezio w Ełku mówił, walą baby w szyje i takie tego skutki, że nawet pińć set plus zakąska nie pomaga ;)

Powtarzam. Małżeństw 123, rozwodów 61 - w mojej ocenie świadczy to o zarozumiałym społeczeństwie, nie umiejącym ze sobą rozmawiać i godzić się. Społeczeństwo głupieje i kłóci się jak politycy - ogólna degrengolada, a naród idiotów. Oczywiście wszyscy uważają się za najmądrzejszych.

Coraz więcej mamisynków, chłopaczków co wolą dziecko mieć tylko na kilka godzin niż na całe życie to tak się właśnie kończy.

Bo założenie rodziny w Polsce dla coraz większej liczby ludzi staje się luksusem tak jak kupno masła czy prawdziwego mięsa nie mówiąc już o innych dobrach wydawałoby się codziennej potrzeby. Politycy doprowadzili do tego, że nawet nie narodzone dziecko jest już odciążone długiem na kilkanaście tysięcy złotych, a może nawet groźbą spłaty go do końca życia.

Tapeciery z hybrydą na pazurach plus kwas na łypkach ma co 3 drapaka z tego miasta.. za dużo ogladaja programów o gwiazdach i w głowach się pi...li! To miasto to ciemnogród!

Wina jest po jednej i drugiej stronie , a życie nie jest bajką.

Jaw, przestan promowac debilizm ! Co maja mniejszosci seksualne do tego ,czy chcesz zalozyc rodzine lub nie ?

mam trójkę dzieci, pomogłam pokończyć studia, nie było 500+ opieki społecznej takiej jak dziś, darmowych książek, dodatków , goła pobory z mężem daliśmy radę a dziś z każdej strony dodatki i narzekanie że nie stać na dziecko, to nie bieda a egoizm, myślenie o sobie tu i teraz, za parę lat jak zostaniecie sami to nawet nikt do was nie zadzwoni, co co LGBT proszę tego nie mieszać, tacy ludzie byli od zawsze , szli do zakonów na księdza lub żyli samotnie, niektóre osoby zawerały pozorne związki czując się nieszczęśliwe i unieszczęśliwiali drugą osobę która nie znała prawdy, zapewniam że takich ludzi jest dużo. Wpływ na ukrywanie ma małomiasteczkowy charekter oraz wpływ kościoła, a co ciekawe w śród kapłanów jest bardzo dużo homo, jadą do dużych miast i tam się spotykają. Skąd wiem, znam kilka osób i mówią jak to wygląda. Nie osodzajcie tak pochopnie ludzi o innej oriętacji seksualne, to wielka tragedia dla nich i ich rodzin. Ale to dłuższy temat.

Stop ideologii lgbt!

Ten trend rozpoczął się z chwilą likwidacji powszechnej służby wojskowej. Ojczyzna przez dwa lata (w marynarce trzy) potrafiła zrobić z maminsynków prawdziwych mężczyzn.

A wy to takie mądre jesteście? No tak bo teraz to warunek jest taki, że żaden facet nie może mieszkać z rodziną bo wtedy jest uważany za mamisynka a koszty utrzymania są drogie jak i wynajmu. I jeszcze najlepiej żeby ciebie i twoje dziecko utrzymywał. A u was powszechne są za to niewierność, zdrady, tylko pieniądze się dla was liczą i trzeba być niespełna rozumu by się żenić. Tylko ślub cywilny i rozdzielność majątkowa inaczej wolę resztę życia spędzić sam.

krzysztof, kto ci tak wypral mozg, koscielne lgbt i ideologia pisowskiego rezimu, ktora wprowadzil stary kawaler(po siedemdziesiadce) niewiadomej orientacj ? Widadomo natomiast ,ze do tej pory nie udalo mu sie zalozyc rodziny- nie ma zony a ni dzieci, a sluzy wam za wzor wszelkich katolickich cnot. Czy mozesz (jesli potrafisz choc w minimalnym stopniu samodzielnie myslec), mi powiedziec, do jakich grup spolecznych zalicza sie wasze guru - prezes Kaczynski , skoro nie zdecydowal sie zalozyc rodziny ?!

krzysztof, nie obrazaj swietej pamieci biskupa Paetza i jego kochankow! Przestan sie wydzierac, bo procz wlasnego oszolmostwa i wierutnej ciamajdowatosci niczego madrego nie obnazyles !

Brawo Sara za bardzo madry wpis !

Ja też wychowałem trójkę dzieci bez żadnych dodatkowych środków tylko pobory i to za rządów PO PSL i to była bieda z nędzą zeszyty w sklepie i się dało radę tylko trzeba chcieć

Rozwody, upadek moralny... Zapytajcie abp Jędraszewskiego i prezesa Kurskiego czym są wartości. Duchowni nie mają nic przeciwko rozwodom byle byś dawał kasę. Jaki to wzór dla rodzin.

Kiedyś szło ukraść, mieszkanie kupić, dom zbudować a dziś? Uczciwie żyć znaczy biednie, kiedyś wszyscy kradli po równo a dziś tylko ci co przy korycie mają kasę na dom.

Również brawo Sara

Po ślubie baby robią swoim mężom piekło z życia, więc nic dziwnego, że są rozwody

Myślałem że po komunie już posprzątane i ruskie towarzystwo wyjechało A tu niespodzianka Ala !! ,i uczy ludzi wychowywania dzieci

do TOLEK - no i zostaniesz sam jak palec z takim rozumem :)

Donek, odnosze wrazenie ,ze jestes katolickim radykalem , majacym ogromne trudnosci z samodzielnym mysleniem i prawidlowa ocena moich wypowiedzi i dlatego postrzegasz w swojej pomrocznosci wszystko z pryzmatu urojonej komuny, ktora kojarzy sie tobie z jakims ruskim twarzystwem. Czy te twoje banialuki mam traktowac jako argumenty w wypowiedzi?
Hitler obwinial zydow za wszelkie niepowodzenia, a pisowscy radykalowie mniejszosci spolecznosciowe wzieli sobie na cel.
Czlowieku twoje brdenie o komunie sa zenujace,lecz wcale mnie to nie dziwi, bo skad taka nieswiadoma niczego osoba jak ty mialaby wiedziec, ze na wysokich stanowiskach w pisowskim rzadzie az sie roi od bylych pzpr-owcow- w PiS-TV - takich informacji nie podaja !

Społeczeństwo głupieje i kłóci się jak politycy - ogólna degrengolada, a naród idiotów. Oczywiście wszyscy uważają się za najmądrzejszych.
A może zacznijmy w drugim człowieku widzieć dobro. Może uderzmy się w swoją pierś zamiast widzieć w tylko wady innych. Czy jesteśmy gorsi jak np 100 lat temu. Chyba nie. Problemem jest nasze ego. W drugim człowieku (z powodu naszej "mądrości") widzimy wady i wyłącznie wady. Nigdy nie będzie lepiej jak wszyscy we wszystkich widzą tylko zło. To przecież pycha.

Alu, pozdrawiam Cię serdecznie. Bądź miła dla bliźnich, a będzie przyjemniej.

Kasia, dla milych zawsze jestem mila i otwarta na dialogi;ale jak mozna dyskutowac milo z kims, kto glosi populistyczne hasla i mowe nienawisci? Znasz powiedzenie jak Kuba Bogu - tak Bog Kubie !

Uwagę moją po analizie danych GUS zwraca wzrost liczby ojców samodzielnie wychowujących dzieci. W 2021 r. ich liczba wyniosła 385,7 tys. (wzrost o 17,4% w odniesieniu do 2011).

Alu, jestem przekonana, że nie jest Twoim celem dorównywanie do tych niemiłych. Jestem wręcz pewna, że celem Twoim jest być lepszym od niemiłych. Pozdrawiam.

Wszystkich biorących tutaj udział w jakże tej gorącej dyskusji przy tej zimowej pogodzie i zimnej aurze pozdrawiam, musicie mieć bardzo smutne życie, że tracicie czas na kłótnie internetowe, ba nawet politykę tu wtrąciliście i wojsko.

Coraz mniej małżeństw, coraz więcej rozwodów -
znaki czasów, w których widoczny jest dewaluacja autorytetów tradycjonalistycznych (rodzica, nauczyciela, policjanta, lekarza, pielęgniarki, biskupa, prawnika itd.) i pojawia się tzw. socjalizacja odwrotna (kult sukcesu, pieniądza, posiadania; konsupcjonizm, globalizacja...).
Daremne są próby poszukiwania autorytetów. To działanie dla działania.
Wygrywa innowacja, nowoczesność wraz z konsekwencjami, problemami (rozwody, zachowania suicydalne etc.).
Dziękuję za uwagę.

1000+ dla małżeństwa i będzie mniej rozwodów.

Do Ktoś z daleka , co masz przeciwko innowacjom i nowoczesnosci? Jaki ma to zwiazek z tym czy, ktos chce wejsc w zwiazek malzenski i w nim trwac - lub nie , chce sie rozwiesc lub dokonuje wyboru innej formy zycia !
Rozumiem, zy ty zamiast innowacji i nowoczesnosci, wolabys zdecydowanie, sredniowiecze, stagnacje , zacofanie i koltunerie?
Moje siostry trwaja od wielu lat w tokscycznych zwiazkach malzenskich, poniewaz uwazaja ,ze rozwod jest grzechem ciezkim.
Ja uwazam , ze bardzo dobrze sie stalo, ze mamy innowacje i nowoczesnosc i, ze ludzie w dziejszych czasach nie boja sie juz brac rozwodow. Podobnie ma sie tutaj sprawa postrzegania w nazwe to w dawnych czasach, kobiety z dzieckiem- jak osoby tredowatej i tutaj na szczescie, stalo sie juz to mitem !Dodam, ze w przypadkach samotnie wychowujacej pamietam taki przypadek ,ze nawet przykladne katolickie rodziny nie pozwalaly sie bawic swoim dzieciom z "bekartem" - czy taki swiat ci sie marzy ?

Sara to intelektualny olbrzym. Dziwne że mając trójkę dzieci, nie rozumie co to jest miłość.

Elo, jeśli siostry są tak samo pyskate to nie dziwię się, że mają toksyczne związki. Toksyczne związki skończą się, jak zajrzą sobie za kołnierz i powiedzą Moja wina.

Kiedy wycofamy sie ze sredniowiecza. Bo Grajewo nie wyjdzie za 100 lat

Ktoś, czlowieku, odnosze wrazenie po twojej wypowiedzi, w ktorej procz urojenia, trudno doszukac sie objawow myslenia, ze jestes prawdziwym katolikiem, ktory wie wszystko z gory. Zapytam sie skad wiesz i na jakiej podstawie twierdzisz, ze, cyuje " siostry są tak samo pyskate"? Skad wiales "tak samo pyskate"- co masz na mysli ?
Czyli wedlug twoich bezmyslnych, cynicznych bzdur, kobieta powinna zamknac gebe i znosic wszystko !
Zanim zaczniesz pisac pierdoly w stylu katolickiego "macho" , zapytaj sie najpierw , co jest przyczyna toksycznego zwiazku moich siostr, zanim objwisz swoje brednie !
Po twoich krotkich wymownych sciakach nie jest trudno wynioskowac , ze jestes prawdziwym katolikiem !

Sara, bardzo rozsądna wypowiedź. Gratuluję i pozdrawiam.

Dyktatorzy od wieków napuszczają lud prosty na wspólnego wroga. Zwyczajowo to żyd, gej, cygan. A czy gej odbił ci narzeczona lub żonę? Raczej udzieliłby ślubów, stojąc na ołtarzu znając statystyki orientacji wśród duchownych. Więc nie szukajcie winnych i wymówek do założenia rodziny.

Elo, dziękuję - udowodniłaś moją tezę, cały czas potwierdzasz, że jesteś pyskata, wyzwiska i obelgi są twoją podstawową formą komunikacji. Życzę wyluzowania, a będziesz dłużej żyła. Jeśli mogę pomóc tobie w jakiś sposób - pisz bez zahamowań.

Elo, pozdrawiam Cię serdecznie. Bądź miła dla innych, a od razu będzie przyjemniej.

Ktoś, to jest wylacznie twoja niczym nieuzasadniona bardzo subiektywna ocena dotyczaca mojej osoby. Moze spojrz na siebie, zanim ocenisz innych i jesli choc w malym stopniu pojmujesz to, co checesz przekazac
i w jaki sposob to czynisz- zauwazysz moze wtedy ,ze twoje zachowanie nie swiadczy o tym,ze masz problemy z kultura wypowiedzi. Nie bede polemizowal z toba , poniewaz zauwazylem,ze normalnej dyskusji nie da sie z toba prowadzic. Znow zaczales uskuteczniac ta sama nudna taktyke dialogu ,zarzucajac bezpostawnie oraz snujac bezmyslne wywody(rowniez wobec mnie), ze moje siostry sa pyskate , mimo ,iz kompletnie nie znasz problemu. Nie rozumiem po co wypisujesz jakies idiotyczne zarzuty, na ktore nie jestes przedstwawic zadnych dowodow !
Wskaz w ktorej mojej wypowiedzi/riposcie skierowanej do ciebie "pyskaty czlowieku", uzylem obelg, wyzwisk, jaka podstwowa forme komunikacji. Jak narazie to ty prowokujesz wypisujac wyimaginowane , zlosliwe androny bez pokryciana temat moich siotr !!
Dziekuje za dobre rady..., co do zyczen nie sa one mi do niczego potrzebne, wiec daruj sobie !
Zanim innym zaoferujesz pomoc- pomoz najwpierw samemu sobie i nie oceniaj wiecej ludzi bez powodu - ot tak pochopnie -nauczycielu !

....Ktoś, by rozjasnij i poszerzyc twoje horyzonty myslowe i rozwiac wszelkie urojone fantasmagorie, ktore tutaj obnazasz; opisze w skrocie jedna ze skandalicznych sytuacji, ktore przezyla moja siostra.
Miejsce akcji - wiejskie wesle. Scena- taneczna, panowie prosza panow. Moj szwagier w odbijanego porosil jedna z pan do tanca, podczas ktorego, jego reka spoczela na tej czesci ciala partnerki- tam gdzie plecy koncza swa szlachetna nazwe. W tym wlasnie momencie pani z ktora tanczyl moj szwagier zareagowala na ten pieszczotliwy dotyk bardzo alegricznie i w kolejnej scenie uderzyla meza mojej siostry w twarz z mocnym klasnieciem. Po weselu wrocili do domu i zaczela sie klotnia, maz mojej siostry zaczal mowic w te slowa... "gdybys dobrze pilnowala, to by do tego nie doszlo "... koncowa sceneria byla nastepujaca - mocny cios zadany piescia siostrze w twarz przez szwagra,byl krzyk, placz i lala sie krew.. swiadkiem calego zdarzenia byla moja mama. Nadmienie, ze na wsi(i nie tylko na wsi) ciagle tradycja jest znosic upokorzenia i zycie w zastraszeniu nie nalezy do wyjatkow- oto jeden przyklad.
Moja dobra rada dla ciebie, zanim wtracisz kolejny raz swoje piec grosze i wypowiesz prorocze madrosci, wysluchaj innych co maja do powiedzenia- lub poprostu zamilcz !

Elo, no i widzisz, ja napisałem dwa zdania, a ty dwa opowiadania. Pyskaty - ten kto dużo, zuchwale i arogancko mówi. Mimo wszystko współczuje (wesele).


Ktoś, malo kreatywny jestes i w zasadzie nie masz nic madrego do przekazania, jestes zwyklym prowokantem, ktory poprostu sie kompromituje. Mam gdzies twoje psychoanalizy, cyniczne zyczenia oraz
wyjatkowo perfidne wyrazy wspolczucia, ktorych od ciebie nie oczekuje !
W przeciwienstwie do ciebie wiem co chce przekazac w moich wypowiedziachNie prowokuj juz- poprostu zamilcz prosze zanim znow sie skapromitujesz !

Ktoś-Ty naprawdę uważasz,że prowadzisz tutaj dyskusję w kulturalny sposób? W Twoich bezsensownych postach skierowanych do "elo", nie ma najmniejszego śladu merytoryki i wiedzy . W swoich bezmyślnych , infantylnych stwierdzeniach bez pokrycia, próbujesz na siłę wmówić innym (nawet dotyczy to osób, których nie znasz i obmawiasz je ) , że są "pyskate". Potem atakujesz desperacko oponenta "elo" i próbujesz mu wmówić(usilnie), że jest arogancki i zuchwały; a Twoje zachowanie, jakie jest ? Powiem Ci- prymitywne,żenujace i drażniace. Niestety normą jest to ,że gdy "Ktoś" nie ma żadnych merytorycznych argumentów,przechodzi do ataku na sferę prywatna, a ty jesteś najlepszym tego przykładem !

Elo, widzę, że uraziłem. Przepraszam i pozdrawiam.

.... epizod mojej drugiej siostry, ktora trwa w sztokholskim syndromie od wiele wielu lat. Ma meza patola, ktory chla, przecientnie osiem do dziewieciu piw dziennie, poniewaz jakis znachor zalecil jemu, jako cudotworczy srodek na zylaki. Naturalnie po takich zabiegach lubi sobie uprawiac damski boks. Ktoregos pieknego dnia po wywolaniu klotni, pobil dosc dotkliwie maja siostre, ktora z zakrwawiona twarza i podbitym okiem zafundowala sobie przymusowa ucieczke do domu rodzinnego do mamy - tam znalazla schronienie na kilka dni, bo na wsparcie swoich domownikow - nie mogla liczyc niestety. W momencie, kiedy ja dowiedzialem sie o calej sprawie, zapytalem mojej siostry, dlaczego nic z tym nie robi.... i tutaj odpowiedz bedzie zaskakujaca, poniewaz moja siostra odpowiedziala , ze to byl pierwszy raz.
Natomiast w momecie kiedy jej ukochany maz postanowil ja zabrac do siebie, moja mama postawila jemu pytanie- "dlaczego bijesz ja"- a on na to... "tak mi jakos reka poleciala".... takie bywaja niestety realia i sielanki w prawdziwych rodzinach katolickich.
Takich epizodow moglbym napisac nieskonczenie wiele, ale po jesli znajdzie sie znow jakis medrzec i psychoanalityk ,ktory stwierdzi, ze przyczyna takich zdarzen jest zywkle "pyskowanie" !
Nadal zyja ze soba szczesliwie i chodza do kosciola i spowiedzi - amen !

Cyt, "takich epizodów mógłbym napisać nieskończenie wiele". Ja przeżyłem 60 lat i żadnego tego typu epizodu nie mogę napisać. Hm? Inne światy.....

Ktoś, to swiadczy o tym, ze nie wiesz na jakim swiecie zyjesz i chociaz krzywdy te nie dotknely mnie bezposrednio, poniewaz otarlem sie tylko o nie , to jednak nie jestem slepy i dostrzegam oblude i zaklamanie patolgii katoliclich rodzin i nie jestem na nie obojetny. To, ze takich przypadkow nie znasz, nie oznacza ,ze one nie istnieja i jesli nie jestes w stanie zanegowac i podwazyc moich wypowiedzi, to nie wiem po co sie wypowiadasz i znow prowokujesz- tymi "swoim innymi swiatami". Moim celem w dyskusji nie jest i nie bylo przakonywac ciebie do moich racji.
Zyj w tym swoim "dobrym" swiecie i nie wypowiadaj sie juz prosze w obcym dla ciebie temacie, bo nie dobrze sie robi od tego co piszesz.. Wiek nie ma tu nic do rzeczy.... nie swiadczy on ani o madrosci, ani o wielkich doswiadczeniach zyciowych - ale obawiam sie , ze i to do ciebie nie dotrze !

Ktoś, to swiadczy o tym, ze nie wiesz na jakim swiecie zyjesz i chociaz krzywdy te nie dotknely mnie bezposrednio, poniewaz otarlem sie tylko o nie , to jednak nie jestem slepy i dostrzegam oblude i zaklamanie patolgii katoliclich rodzin i nie jestem na nie obojetny. To, ze takich przypadkow nie znasz, nie oznacza ,ze one nie istnieja i jesli nie jestes w stanie zanegowac i podwazyc moich wypowiedzi, to nie wiem po co sie wypowiadasz i znow prowokujesz- tymi "swoim innymi swiatami". Moim celem w dyskusji nie jest i nie bylo przakonywac ciebie do moich racji.
Zyj w tym swoim "dobrym" swiecie i nie wypowiadaj sie juz prosze w obcym dla ciebie temacie, bo nie dobrze sie robi od tego co piszesz.. Wiek nie ma tu nic do rzeczy.... nie swiadczy on ani o madrosci, ani o wielkich doswiadczeniach zyciowych - ale obawiam sie , ze i to do ciebie nie dotrze !

Masz rację, niestety do mnie to nie dotrze. Żyjesz w jakimś świecie, w zasadzie tylko na marginesie świata. Można tobie tylko współczuć, że nie potrafiłeś znaleźć sobie dobrego świata. W moim życiu tylko było dwa dni ciszy z żoną, jestem chrześcijaninem i pochodzę z wielodzietnej rodziny. I zauważ ile razy ty swoim pyskowaniem mnie obraziłeś ze względu na moją wiarę i wiek. Cały czas wykazujesz swoje nieszczęście. Można i tak żyć i cały czas narzekać i widzieć tylko zło w drugim człowieku. Tak, dobrze zauważyłeś. Prowokowałem ciebie specjalnie i z premedytacją. Aby ustalić osobowość, twój profil psychologiczny prowokacja była niezbędna. Tak mnie uczono na studiach. Mój wniosek, a w zasadzie zostawię go sobie. Ty musisz sam sobie odpowiedzieć.

Ktoś, ustal teraz swoja osobowosc i spogladajac jednoczesnie w lustro, a zobaczysz wielka oblude i zaklamanie w nim.
Nie interesuje mnie twoja opinia ani twoj "bajkowy swiat".
Sprawy, ktore opislem nie dotycza mojego swiata, lecz realiow i zycia moich siostr w jakim zyja.
Naucz sie czytac ze zrozumieniem ! Co do obrazania i innych dobrych cech ,ktorymi sie tutaj szczyczycisz, obnazyles i obnazasz je dalej- jak przystalo na prawdziwego katolika. Obraz twoj jest tak przejrzysty ,ze nie musisz mi nieczego udowadniac !
Wspolczuc to mozna tobie, poniewaz przerazajaca jest twoja "premedytacja", obluda i zaklamanie, ktorej nie jestes w pelni swiadomy !

Prowokator- synonimy , ktore mozesz sobie dobrac i dopasowac do swojego wyimaginowego swiata w ktorym goruje- cynizm, perfidia i zaklamanie, gdzie przy tych cechach pyskowanie, jest smieszne;oto one : " pis wszystkich synonimów słowa mąciciel:



antagonista,awanturnik,buntownik,burzyciel,demagog,destruktor,intrygant ,judziciel,kłótnik,kret,mąciwoda,niekonformista,niespokojny duch,niszczyciel,nonkonformista,piekielnik,pieniacz,podjudzacz,podżegacz,prowodyr,prowok,prowokator,rebeliant,rozrabiacz,rozrabiaka,sabotażysta,spiskowiec,światoburca,warchoł,wichrzyciel,wywrotowiec,zadziora,dysydent,kontestator,obrazoburca,oponent,oporny,opozycjonista,powstaniec,przeciwnik,puczysta,rewolucjonista,rokoszanin,abnegat,anarchista,antydemokrata,antypaństwowiec,ekstremista,nihilista,radykał,bojownik,członek opozycji,dynamitard,działacz rewolucyjny,heretyk,uczestnik ruchu rewolucyjnego,zdrajca,bandyta,barbarzyńca,chuligan,dewastator,dezorganizator,dywersant,jątrzyciel,łobuz,łobuziak,niegodziwiec,oprych,opryszek,prymityw,psuj,rozstrajacz,szkodnik,szumowina,taran,tępiciel,truciciel,wandal,zadymiarz,cwaniak,fałszerz,geszefciarz,handlarz,kombinator,kramarz,krętacz,kupczyk,lichwiarz,macher,manipulator,matacz,nabieracz,naciągacz,paskarz,podgryzacz,podszczuwacz,rębajło,spekulant,spryciarz,szachraj,szuler,wilk w jagnięcej skórze,wilk w owczej skórze,aferzysta,hałaburda,skandalista,wikłacz- powodzenia zycze oraz trafnej psycho-analitycznej oceny wlasnego-ego ! Bez odbioru !

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.